Przymiarki do obcięcia pieniędzy na dodatkowe godziny nauki języka niemieckiego w szkołach trwały od kilku miesięcy. Najpierw przy okazji przyjęcia ustawy budżetowej na rok 2022 ograniczono o blisko 40 mln zł subwencję oświatową na edukację w zakresie języków mniejszości narodowych i etnicznych oraz języka regionalnego. Inicjatorzy tego pomysłu nie kryli nawet, że głównym celem tego kroku ma być zmniejszenie dofinansowania na naukę języka niemieckiego, choć przedstawiciele innych mniejszości narodowych ostrzegali, że oni także poniosą konsekwencje tego kroku. Ostatecznie wydane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki rozporządzenia obniżyły zarówno wysokość subwencji oświatowej na naukę języka niemieckiego dla uczniów mniejszości niemieckiej, jak też samą liczbę dodatkowych godzin nauki tego języka (z 3 do 1). To drugie miało wejść w życie od 1 września.
W Gliwicach uczniowie należący do mniejszości niemieckiej będą mieli jednak możliwość uczenia się języka niemieckiego na dodatkowych zajęciach w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. To efekt decyzji tamtejszego samorządu o dofinansowaniu jednej dodatkowej godziny (tygodniowo) nauki tego języka w roku szkolnym 2022/ 2023.
- Takie rozwiązanie przynajmniej w części pozwoli zminimalizować negatywne skutki wprowadzanych przepisów – uważa prezydent Gliwic Adam Neumann. Jak przyznaje decyzję taką podjął na wniosek przewodniczącego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców Województwa Śląskiego.
–
Potraktowanie
mniejszości niemieckiej w sposób tak odrębny jest jawną
dyskryminacją, niemieszczącą się w kategoriach państwa prawa.
Nie zgadzam się z tak niesprawiedliwym traktowaniem, uderzającym
przede wszystkim w dzieci i młodzież – tak
Neumann
komentuje decyzje resortu edukacji.