FB Off Festival
Off festiwal 2022

Agnieszka Szydłowska: Pamiętam zachwyt, kiedy w końcu pierwszy raz przyjechałam na OFF-a

Czym festiwal "na prowincji" może czymś ująć muzyczną wyjadaczkę, dziennikarkę radiową i telewizyjną z Warszawy? Agnieszka Szydłowska, kiedyś radiowa "Trójka", dziś newonce.radio, wyznaje, że do dziś pamięta zachwyt na swojej pierwszej edycji katowickiego OFF Festivalu. - OFF-a najbardziej lubię za dobór artystów i publiczność, która przyjeżdża dla muzyki, a nie dla lansu - mówi. Żeby nie było tak słodko, to Szydłowska wskazuje też jedną wadę katowickiej imprezy. Tegoroczny OFF Festiwal już w ten weekend, 4-6 sierpnia, na Muchowcu.

"Ciągle jesteśmy tym nastolatkiem, który całymi dniami słucha muzyki i dzieli się z kumplami tym, czego jeszcze nikt nie słyszał. Napędza nas pasja i to poczucie, że świat ma dla nas jeszcze tyle do okrycia" - to motto przyświeca organizatorom katowickiego OFF Festivalu.

OFF Festival już w ten weekend na katowickim Muchowcu

Trzydniowa plenerowa impreza (to już 16. edycja!,) odbędzie się od 4 do 6 sierpnia na Muchowcu w Katowicach. Pierwsze OFF-y gościły w Mysłowicach, rodzinnym mieście pomysłodawcy, Artura Rojka. Od 2010 r. odbywa się w Katowicach.

W line-upie OFF Festivalu w tym roku są tacy artyści jak: Hania Rani, Udary grają "Is This It" The Strokes, I. JORDAN, Wojtek Mazolewski, Kampire / Nyege Nyege, Rat Kru, GONE, Hubert., Yann, Sad Smiles, Izzy and the Black Trees, Nene Heroine, Węże, Biały Falochron, Koń, we watch clouds, Furda, Tropical Soldiers in Paradise, Soyuz, Ugory, Polski Piach.

Dziennikarka muzyczna Agnieszka Szydłowska przyznaje, że późno odkryła dla siebie OFF Festival.

- Przez wiele lat radiowa "Trójka", w której pracowałam, mocno przyczyniała się do promocji trzech festiwali muzycznych - Open'era, OFF-a i Nowej Muzyki. Ja od samego początku pracowałam przy Open'erze i Nowej Muzyce i dlatego stosunkowo późno odwiedziłam OFF-a - opowiada.
Agnieszka Szydłowska
Agnieszka Szydłowska

"Pamiętam zachwyt, kiedy w końcu pierwszy raz przyjechałam na OFF-a"

Jednak gdy już dotarła na Muchowiec, to buzowały w niej same dobre emocje. - Pamiętam zachwyt, kiedy w końcu pierwszy raz przyjechałam na OFF-a. Miejscem, rozmiarem festiwalu - nie przytłaczał ogromem - ludźmi zainteresowanymi muzyką. Mój zachwyt podbudowywał fakt, że pracowali na nim koledzy, a ja mogłam oglądać i słuchać bez ograniczeń - kiedy pracujesz na festiwalu, to zazwyczaj tracisz najfajniejsze koncerty, bo masz akurat wywiady do zrobienia. Ale nie mogę nazwać swoich wizyt na Offi-e prywatnymi - zawsze pisałam lub nagrywałam relacje, starałam się dzielić tym, co przeżyłam. Dziennikarz muzyczny na muzycznym festiwalu zawsze jest w pracy… - podsumowuje Szydłowska.

Pytana, za co najbardziej lubi katowicką imprezę, odpowiada, że "za dobór artystów i publiczność, która przyjeżdża dla muzyki a nie dla lansu". - Ja bardzo lubię otwartość OFF-a. Włączenie młodych muzyków, sięganie po gatunki, które kapłani alternatywy uważają za niepasujące - wymienia.

Ma kłopot z wymienieniem tylko jednego koncertu na OFF-ie, które najbardziej pamięta. - Uwielbiam poznawanie artystów z Afryki i Azji w namiocie eksperymentalnym, nadrabianie legend gitarowego grania. Koncert Wodeckiego mam mocno w pamięci, bo cała publiczność wychodziła z niego śpiewając - dodaje Agnieszka Szydłowska.

Jak syn Agnieszki wystylizował się w białe buty i starannie dobraną garderobę. Mimo rad rodziców

Ubiegłoroczny festiwal wspomina szczególnie.

- Mój syn pierwszy raz chciał z nami jechać na OFF-a. Wystylizował się wbrew logice w białe buty i starannie dobraną garderobę - za nic mając nasze uwagi na temat strategii festiwalowych - śmieje się dziennikarka. - A potem w czasie koncertu Central Cee ruszył w młyn pod sceną, zgubił czapkę, ubrudził się solidnie i był przeszczęśliwy.
Ekipa Agnieszki na OFF-ie
Ekipa Agnieszki na OFF-ie

Agnieszka Szydłowska, wbrew pozorom, Katowice zna całkiem nieźle. - A i tak nadal potrafią mnie zaskoczyć - zaznacza. - Zrobiłam, zrobiliśmy (z Agnieszką Obszańską i Michałem Nogasiem) setki godzin audycji, w których opowiadaliśmy to miasto poprzez ludzi, inicjatywy kulturalne, miejsca, których szkoda nie znać. Lech Majewski wprowadził nas w miasto magiczne, Ania Dudzińska - której zawdzięczam w kontekście Katowic całe mnóstwo odkryć - zabrała nas na rejs Kanałem Gliwickim. Oczywiście byłam też pod ziemią i to kilka razy. Budynek Muzeum Śląskiego zwiedzaliśmy jeszcze w budowie. Pamiętam Katowice bez genialnej sali NOSPR-u i znam na wylot budynek. Szczerze mówiąc to tylko Gdynia i okolice zostały przeze mnie rozpoznane równie dobrze, mierząc to spędzonym czasem, przegadanymi godzinami i setkami audycji radiowych - przyznaje.

- Na samym samym początku w Katowicach zaskoczyła mnie liczba parków i zieleni, przecząca stereotypowi zakurzonego pyłem węglowym Śląska - przypomina sobie Agnieszka.

Dziennikarka przyznaje, że jest fanką OFF-a, ale widzi też jeden minus katowickiego festiwalu. - Jeśli miewam na OFF-ie jakiś kłopot, to najczęściej z jedzeniem. Ale po tylu latach na różnych festiwalach już wiem, że najeść to się trzeba przed wyjściem na imprezę - kończy dobrą radą.

FEST Festival

Może Cię zainteresować:

Co z FEST Festivalem w Parku Śląskim? Wycofała się agencja ochrony, ale... Ostateczną decyzję podejmie magistrat

Autor: Patryk Osadnik

03/08/2023

Katowice tramwaj 01

Może Cię zainteresować:

Więcej tramwajów na koncerty Rammstein na Stadionie Śląskim. Bezpłatne autobusy na OFF Festiwal 2023

Autor: Katarzyna Pachelska

26/07/2023

Artur Rojek ambasador Rossmanna

Może Cię zainteresować:

Artur Rojek ambasadorem nowej akcji ekologicznej. Swoją decyzję ogłosił podczas OFF Festivalu w Katowicach

Autor: Martyna Urban

08/08/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon