Do strzelaniny doszło w czwartek (30 listopada) popołudniu na osiedlu Piastów. Wcześniej dyżurny pszczyńskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o dwóch mężczyznach, z których jeden miał strzelać do zaparkowanego samochodu, rozbijając w nim szybę. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli opisywanych mężczyzn. Ci rozdzieli się i rzucili do ucieczki. Jeden z nich, trzymając w dłoni rewolwer, otworzył ogień strzelając w kierunku policjantów. Ci również sięgnęli po broń odpowiadając strzałami. W pewnym momencie uciekający przestał strzelać i zaczął manipulować przy swoim rewolwerze – wówczas jeden ze ścigających go policjantów podbiegł do niego i go obezwładnił. Wtedy też okazało się, że policyjny ogień był skuteczny, gdyż mężczyzna był ranny w brzuch.
Trafionym napastnikiem był 40-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Poza trzymaniu trafił do szpitala, gdzie pilnowany jest przez funkcjonariuszy policji. Jak podano w dalszym ciągu był „bardzo pobudzony i agresywny”.
Drugiego z mężczyzn – 36-latka z powiatu pszczyńskiego, który niedawno wyszedł z więzienia – zatrzymali policjanci z innego patrolu. Jego przesłuchanie będzie możliwe, gdy tylko wytrzeźwieje.
Obecnie śledczy ustalają dokładne okoliczności zdarzenia – m.in. pochodzenie broni, której używał napastnik.