20 czerwca 2022 r. minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński pod rękę z prezydentem Katowic Marcinem Krupą wmurowali akt erekcyjny pod budowę nowego gmachu Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Powstanie tu Akademicka Strefa Sztuki Scenicznej.
Więcej: Akademia Muzyczna będzie miała nowy budynek. Wmurowano akt erekcyjny
Nowy gmach Akademii Muzycznej w Katowicach
Jednak informacja o nowym budynku Akademii Muzycznej imienia Karola Szymanowskiego w Katowicach to żaden news. O tym, że w miejscu parkingu między torami a ul. Wojewódzką, naprzeciwko głównego gmachu, powstanie nowy budynek, wiadomo już co najmniej od 2019 roku. W listopadzie tego roku rozstrzygnięto konkurs na projekt. Wygrała go katowicka pracownia SLAS Architekci, która zaprojektowała też nagradzaną salę koncertową Państwowej Szkoły Muzycznej w Jastrzębiu-Zdroju.
Więcej: Sala koncertowa w Jastrzębiu-Zdroju z Nagrodą Publiczności w Konkursie Architektonicznym POLITYKI
Z kolei w listopadzie 2021 roku, na konferencji prasowej w Akademii Muzycznej mówiono, że budowa rozpocznie się wiosną 2022 roku. Ogłoszono wtedy przetarg mający wyłonić wykonawcę tej inwestycji.
Komu będzie służyć nowy budynek? Głównie studentom nowego kierunku studiów na Wydziale Wokalno-Aktorskim, czyli Tańca. Akademia Muzyczna uruchomiła go w 2019 roku. Obiekt będzie miał wszechstronne zastosowanie. Powstaje z myślą o spektaklach teatru tańca, spektaklach operowych, koncertach kameralnych i konferencjach.
Jego sercem będzie nowoczesna, wielofunkcyjna sala widowiskowa. Na przestronnej scenie młodzi artyści będą mogli pracować i prezentować publiczności efekty swojej pracy. Specjalny system pozwoli modyfikować jej głębokość. Na widowni zasiądzie ok. 300 widzów lub słuchaczy, bo przestrzeń ma mieć również doskonałe warunki akustyczne.
Gmach otwarty na sąsiedztwo i na Katowice
Otwartość ma być jedną z idei przyświecających nowemu budynkowi. Ma się wyrażać już w samej bryle gmachu – otwartej na obie strony, czyli w kierunku ul. Mariackiej i na starą część kampusu AM, imponującymi przeszkleniami. Transparentność i otwartość, zamanifestowana w rozwiązaniu architektonicznym ma pozwolić łatwiej nawiązać relacje z otoczeniem – mieszkańcami dzielnicy, miasta i regionu.
Choć działka, na której stanie Akademicka Strefa Sztuki Scenicznej może się wydawać niepozorna, to dzięki usytuowaniu przy torach, budynek ten będzie niejako wizytówką Katowic, bo przyjezdni wjeżdżający do Katowic np. od strony Warszawy czy Krakowa będą go widzieli jako jeden z pierwszych w centrum miasta. W koncepcji architektów ze SLAS Architekci, ma się on stać kolejną, rozpoznawalną wizytówką miasta. Swoistą bramą do stolicy Metropolii. Dodatkowo przeszklenia sprawią, że za nowym budynkiem wciąż będzie widoczna piękna, neogotycka fasada głównej siedziby Akademii.
Autorami projektu wybranego na drodze konkursu są architekci Aleksander Bednarski i Mariusz Komraus, tworzący katowicką pracownię SLAS.
– Myśląc o nowym budynku Akademii mieliśmy przede wszystkim na uwadze wyjątkowe miejsce, jakim jest znajdująca się na pograniczu miasta i torów kolejowych działka. Nie chcieliśmy, aby nowy budynek odwracał się tyłem do oddzielonej torami kolejowymi pozostałej części miasta. Nowy obiekt to rozwinięcie i uzupełnienie kompleksu, ale jednocześnie zaakcentowanie obecności Akademii w mieście poprzez otwarcie jej wielkim, przeskalowanym oknem na kolej, miasto i świat – mówią projektanci.
Jesienią 2021 roku koszt budowy Akademickiej Strefy Sztuki Scenicznej szacowano na ok. 80 mln zł. W czerwcu 2022 roku mówi się już o 115 mln zł. Budowa ma się zakończyć w 2025 roku.
Może Cię zainteresować: