Dotychczas na banknotach z serii "Orły Górskiego" Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie uhonorowało m.in. Kazimierza Deynę, Henryka Kasperczaka oraz Włodzimierza Lubańskiego. W piątek, 17 lutego, o poranku wyemitowany miał zostać kolejny banknot. Tym razem z Joachimem Marxem - legendą Ruchu Chorzów, dla którego zdobył 66 bramek, dwa mistrzostwa oraz puchar Polski. To także były reprezentant kraju.
Potwierdziliśmy, że emisja banknotu w ostatniej chwili została wstrzymana, a ze strony Banknoty Pamiątkowe na Facebooku zniknął zapowiadający ją post. Domyślamy się jednak, dlaczego tak się stało. Pojawiło się prawdopodobieństwo, że na banknocie wydrukowano podobiznę innego piłkarza - Andrzeja Jarosika, który jest legendą Zagłębia Sosnowiec. Dostrzegł to sam Joachim Marx, którego poprosiliśmy o komentarz.
- Na grafice zamieszczono dwa moje zdjęcia i jedno Andrzeja Jarosika. Na początku pomyślałem, że może jest następny w kolejce, ale po chwili zauważyłem, że pojawił się na moim banknocie. Inna fryzura, inny nos... - mówi Joachim Marx. - Nie ma żadnej afery. Tylko ten, kto nic nie robi, nie popełnia błędów - podkreśla i dodaje, że czeka na wyjaśnienie sprawy przez Muzeum Sportu i Turystyki.
Ostatecznie obie strony doszły do porozumienia, że przedstawiona grafika wprowadzała w błąd, ale na banknocie jest Joachim Marx. Potwierdziło to nawet kilku piłkarzy, którzy występowali z nim w tamtym okresie w reprezentacji Polski. Ostatecznie banknot trafił do sprzedaży z kilkugodzinnym opóźnieniem i można go znaleźć na stronie www.esouvenir.pl.
Wszystkie banknoty z serii "Orły Górskiego" mają nominał zero euro, ponieważ nie są przeznaczone do obiegu, a same w sobie stanowią wartość kolekcjonerską. Produkuje je drukarnia papierów wartościowych Oberthur Technologies w Paryżu. Ta sama, w której wytwarzane są "zwykłe" banknoty euro. Posiadają wszystkie oryginalne zabezpieczenia, a także numery seryjne.
Może Cię zainteresować: