Sejm debatuje o języku śląskim. Wtem na mównicę wchodzi Ewa Kołodziej i... przedstawia beboki

Po podbiciu Katowic, beboki ruszyły do stolicy i to od razu na sejmową mównicę. Trudka i Alojz pojawili się w towarzystwie Ewy Kołodziej, której wystąpienia i bez maskotek mają swoje grono fanów.

Beboki w sejmie ewa kolodziej

Beboki zawitały do Sejmu. Ewa Kołodziej na mównicy z Trudką i Alojzem

Sprawa uznania godki za język regionalny wróciła pod obrady Sejmu. We wtorek 24 kwietnia przedstawiono sprawozdanie z prac sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Największą uwagę internautów przykuła poseł Ewa Kołodziej z Koalicji Obywatelskiej, która pojawiła się na mównicy z maskotkami beboków - Trudki i Alojza.

- Chciałabym wam przedstawić Trudkę i Alojza. Chciałabym wam powiedzieć, że śląskiej godki nie należy się bać. Tak jak nie należy się bać Trudki i Alojza. To są śląskie beboki. Kiedyś nimi straszono małe dzieci, a dzisiaj to są przesympatyczne stworki, postacie z bajek. Dzisiaj są książki o bebokach, są wycinanki, są przeróżne gadżety.

,,Będę promować godkę, bo chcę odczarować godkę"

Kołodziej dodała, że na katowickim Nikiszowcu znajduje się ,,specjalny sklep", KrysKa Designe, gdzie można kupić ,,przeróżne sympatyczne rzeczy", a beboki można spotkać w ,,przeróżnych zakątkach Śląska". (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter).

- Ja tymi śląskimi bebokami będę promować Śląsk i śląską godkę, bo ja chcę odczarować śląską godkę, bo śląskiej godki nie można się bać. Śląską godkę trzeba kochać, tak jak my kochamy Śląsk i śląską godkę. Szanowni państwo, to są przesympatyczne stworki, naprawdę, nie ma się czego bać.

Kołodziej pomogła, czy ośmieszyła sprawę?

Ewa Kołodziej nie po raz pierwszy przykuwa szeroką uwagę internautów. Nagranie z jej wystąpieniem i tym razem niesie się po sieci. Przeważają raczej negatywne komentarze: ,,mizerny poziom", ,,obciach", ,,ale siara", ,,fajny ten Sejm, taki niepoważny". Część osób, którym zależy na uznaniu śląskiego za język regionalny, pisze nawet o ,,ośmieszeniu sprawy".

Gadżety na mównicy sejmowej to żadna nowość. Z takiej formy zwrócenia na siebie uwagi od wielu lat korzystają politycy wszystkich formacji politycznych. Patryk Jaki z pluskwą w słoiku, Krzysztof Paszyk z ogromnym banknotem firmowanym twarzą Adama Glapińskiego, czy niedawno Konrad Berkowicz z uszkami - to tylko niektóre przykłady. W przypadku Ewy Kołodziej to chyba jednak nie beboki stanowią największy problem, a zawartość merytoryczna jej wystąpienia.


Henryk Mercik

Może Cię zainteresować:

Śląski językiem regionalnym. Mercik: ,,To jedyna droga". Dlaczego Ślązacy nie głosują na regionalistów? ,,Zamiast pracować ględzono o niczym ze Swaczyną"

Autor: Szymon Karpe

25/04/2024

Kohut rosa sejm 03

Może Cię zainteresować:

Język śląski jako regionalny. Monika Rosa: sprawa ma zostać załatwiona w piątek do godz. 12.00

Autor: Arkadiusz Szymczak

24/04/2024

Jerzy buzek

Może Cię zainteresować:

Jerzy Buzek nie wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jedynką na liście KO ma być Borys Budka

Autor: Maciej Poloczek

24/04/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon