Redakcja portalu ŚLĄZAG - oczywiście w celach zawodowych - wybrała się w Beskid Śląski. Jak było? Przepięknie!
Kolej Linowa na Szyndzielnię w 2024 roku obchodzi swoje 71. urodziny. Warto włączyć się w obchody, wjechać na górę, wejść na wieżę widokową i podziwiać z niej nie tylko Beskid Śląski, ale też Beskid Mały, Beskid Żywiecki z Babią Górą, a przy dobrej pogodzie nawet Tatry.
To dobry początek do niespełna 15-kilometrowej wyprawy, podczas której przechodzi się przez trzy schroniska PTTK (Szyndzielnia, Klimczok, Błatnia). Zakończenie? Dolina Wapienicy, czyli niezwykłe miejsce, które uniknęło toporów drwali, a w latach 30. XX wieku stało się obszarem chronionym. Dzięki temu możemy tam podziwiać doskonale zachowaną żyzną buczynę karpacką.
Poza tym, w Dolinie Wapienicy znajduje się Zapora im. Ignacego Mościckiego, którą oddano do użytku w 1932 roku, aby zabezpieczyć w wodę Bielsko (wówczas jeszcze bez Białej. Miasta połączono dopiero w 1951 roku). Budowa była tak droga, że magistrat prawie zbankrutował.
Może Cię zainteresować: