Ministerstwo Przemysłu przygotowuje nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Bez nowelizacji ustawy nie ma mowy o odprawach i urlopach dla górników z likwidowanych kopalń

Ministerstwo Przemysłu przygotowuje nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. To właśnie ona określa zasady przyznawania świadczeń osłonowych pracownikom likwidowanych kopalń. A przypomnijmy, że 1 lipca 2025 roku ma się rozpocząć likwidacja Ruchu Bielszowice kopalni Ruda, zaś sześć miesięcy później procesem likwidacji zostanie objęta KWK Bobrek w Bytomiu.

D. Lekszycki
Kopalnia Bobrek Bytom

Dla pracowników likwidowanych kopalń są urlopy i odprawy. Jest tylko jedno „ale”

Ustawa o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego to jeden z najważniejszych dokumentów regulujących działalność tego sektora gospodarki w okresie transformacji. Określa zasady m.in.:

  • restrukturyzacji górniczych spółek,
  • udzielania im publicznego wsparcia na ograniczanie wydobycia,
  • likwidacji kopalń,
  • restrukturyzacji zatrudnienia w likwidowanych „grubach”.

W kontekście tego ostatniego ustawa mówi o:

  • urlopach górniczych dla pracowników dołowych,
  • urlopach dla pracowników przeróbk,
  • jednorazowych odprawach.

Tyle że przy mechanizmach osłonowych dla odchodzących z „gruby” pracowników zapisano terminy doprecyzowujące kiedy można z tych narzędzi korzystać. W przypadku odpraw mowa jest o tym, że przysługują one pracownikom przeróbki i powierzchni, z którymi umowa o pracę zostanie rozwiązana „nie później” niż 31 grudnia 2018 roku. Z kolei w kontekście urlopów górniczych czytamy, że przysługują one pracownikom dołowym zatrudnionym w „kopalni, zakładzie górniczym lub jego oznaczonej części” nabytych po 1 stycznia 2015 r. przez „przedsiębiorstwo górnicze, którego podstawowym przedmiotem działalności jest prowadzenie likwidacji kopalń”. W praktyce przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK).

Rzecz w tym jednak, że w tejże samej ustawie zapisano, iż obowiązki związane z likwidacją kopalń SRK miała prowadzić w sytuacji, gdy proces ten rozpoczęto przed 1 stycznia 2019 r. bądź między 1 grudnia 2021 r. a 31 grudnia 2023 roku. Obecnie SRK, co wiele razy w ostatnich miesiącach podkreślał jej prezes, z braku podstaw prawnych nie przejmuje górniczego majątku. A to z kolei blokuje możliwość uruchomienia urlopów górniczych.

Podsumowując, mechanizmy osłonowe dla odchodzących z kopalń pracowników są, ale możliwości skorzystania z nich obecnie nie ma.

Do historii odejdą wkrótce „Bielszowice” i „Bobrek”. Pracuje tam kilka tysięcy osób

Tymczasem po kilkuletniej przerwie w procesach likwidacyjnych kolejne kopalnie szykują się na odejście do historii. Od 1 lipca 2025 r. ma się rozpocząć likwidacja Ruchu Bielszowice kopalni Ruda. W pierwszym etapie do likwidacji mają zostać przekazane dwa peryferyjne szyby, w połowie roku 2026 – centralna część zakładu.

- Podobnie jak wcześniej, pozwoli to uruchomić drugą edycję pakietu osłon socjalnych – mówił podczas niedawnego spotkania ze związkowcami Marek Skuza, wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej.

Jak zapowiada spółka, do końca 2025 r. stan zatrudnienia w jednoruchowej kopalni Ruda ma się zmniejszyć o ponad 600 osób, zaś na koniec lipca 2026 r. cała załoga „gruby” ma liczyć ok. 2880 osób (dziś w obu ruchach pracuje ponad 5000 osób, z czego ok. 2300 na „Bielszowicach”). Spółka deklaruje, że nikt z pracowników nie straci pracy, a redukcja stanu zatrudnienia dokona się poprzez jednorazowe odprawy, urlopy górnicze czy urlopy dla pracowników przeróbki.

- Warunkiem niezbędnym do realizacji tych planów jest aktualizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa – zastrzega Polska Grupa Górnicza.

Dodajmy, że pół roku po tym, jak ruszy formalna likwidacja „Bielszowic”, podobny proces rozpocznie się też na należącej do spółki Węglokoks Kraj bytomskiej kopalni „Bobrek”. Zakład zatrudnia ok. 1800. Tutaj również właściciel kopalni deklaruje, że pracy nikt nie straci, a proces likwidacji zostanie przeprowadzony na podstawie zapisów zawartych w umowie społecznej.

- Z wykorzystaniem gwarancji świadczeń socjalnych w całym okresie likwidacji, tj. urlopów górniczych, urlopów dla pracowników zakładu przeróbki mechanicznej węgla, jednorazowych odpraw pieniężnych oraz alokacji do spółek węglowych i innych spółek nieobjętych umową społeczną, dających gwarancję kontynuacji zatrudnienia – zapewniał Węglokoks Kraj.

Związkowcy się niecierpliwią. Resort zapowiada konsultacje społeczne

Wizja rychłej likwidacji kolejnych kopalń przy aktualnym braku możliwości zastosowania niektórych przepisów z ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego zaniepokoiła Związek Zawodowy Górników w Polsce. W liście do minister przemysłu Marzeny Czarneckiej proszą o „niezwłoczne” przekazanie informacji, na jakim etapie są prace nad nowelizacją tejże ustawy.

- W obecnej sytuacji branży górniczej (…) trwałość i pewność wymienionych osłon są podstawą bezpieczeństwa dla pracowników zagrożonych utratą pracy – czytamy w tym liście.

Związkowcy chcą „niezwłocznie” otrzymać do konsultacji projekt nowelizacji, w którym zostaną określone zarówno kwestie dotyczące osłon socjalnych wraz ze źródłami finansowania, jak też „pozostałe kluczowe propozycje dla prowadzonej przez rząd transformacji energetycznej”. Apelują też, by ustawowe rozwiązania uwzględniały problemy mogące wystąpić na całym obszarze GOP (także w innych przedsiębiorstwach górniczych) i Zagłębiu Lubelskim.

- W naszej opinii warto wykorzystać moment nowelizacji ustawy celem wprowadzenia rozszerzenia w zakresie osłon pracowniczych, które powinny obejmować wszystkich pracowników górnictwa węgla kamiennego niezależnie od struktury właścicielskiej – pisze Arkadiusz Siekaniec, wiceprzewodniczący ZZG.

Wywołane „do tablicy” Ministerstwo Przemysłu na razie dość oszczędnie informuje o nowelizacji ustawy. W odpowiedzi na pismo związkowców Marta Jarno, p.o. dyrektora Departamentu Górnictwa i Hutnictwa, przyznaje jedynie, że trwają „prace koncepcyjno-robocze”, mające na celu wypracowanie projektu zmiany ustawy oraz przygotowanie wniosku o wprowadzenie go do wykazu prac legislacyjnych.

- Prace nad projektem są na bardzo zaawansowanym etapie, niebawem zostanie on skierowany do dalszych prac legislacyjnych oraz konsultacji społecznych – przekazał z kolei ŚLĄZAGOWI Tomasz Głogowski, rzecznik Ministerstwa Przemysłu.
Kopalnia Bobrek

Może Cię zainteresować:

KWK „Bobrek” w Bytomiu do wcześniejszej likwidacji, i to już w 2026 roku. Powodem - brak możliwości bezpiecznego wydobycia

Autor: Michał Wroński

28/06/2024

KWK Ruda Ruch Bielszowice PGG

Może Cię zainteresować:

Jest zadanie dla Ministerstwa Przemysłu. Od tego zależy przyszłość górników z kopalni „Bielszowice”

Autor: Michał Wroński

31/10/2024

Kopalnia Bobrek Bytom

Może Cię zainteresować:

Przyszłość niektórych kopalń pod znakiem zapytania. Geologia robi swoje. Ograniczenie eksploatacji w „Rydułtowach”. Połączenie kopalń „Mysłowice-Wesoła” i „Staszic-Wujek”?

Autor: Michał Wroński

19/09/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon