Przypomnijmy: system FlyEye został opracowany w Gliwicach, w spółce Flytronic – należącej do Grupy WB, największego polskiego producenta zaawansowanych systemów elektroniki wojskowej. Drony systemu FlyEye mogą być stosowane do obserwacji pola walki, kierowania artylerią, retransmisji sygnału, patrolowania granic czy monitorowania infrastruktury krytycznej.
Bezzałogowce i „Czarny Las”
FlyEye po raz pierwszy został oficjalnie zaprezentowany w czerwcu 2010 roku podczas paryskich targów przemysłu zbrojeniowego Eurosatory, a w 2020 roku trafił do portfolio NSPA – Agencji Wsparcia i Zamówień Obronnych NATO. Bezzałogowce z Gliwic zostały już wielokrotnie sprawdzone w najtrudniejszych warunkach bojowych, między innymi podczas wojny w Ukrainie. Ukraińskiej armii system jest dostarczany już od 2015 roku.
Bezzałogowce systemu FlyEye znajdują się na wyposażeniu 15. Samodzielnej Brygady Rozpoznania Artyleryjskiego „Czarny Las”. Celem jednostek brygady jest właśnie prowadzenie rozpoznania i korygowanie ognia artylerii, w czym pomagają wydatnie drony systemu FlyEye. Nic zatem dziwnego, że na znaczku, który ma uhonorować żołnierzy brygady „Czarny Las”, nie mogło zabraknąć bezzałogowca FlyEye.
– Żadna kluczowa bitwa z rosyjskim wrogiem nie była możliwa bez 15. Samodzielnej Brygady Rozpoznania Artyleryjskiego „Czarny Las”. Dzięki zwiadowcom okupanci tracili, tracą i będą tracić swoją zaawansowaną technologicznie broń – podkreśla Ukrposzta.
Do sprzedaży trafiła limitowana seria – nakład to 1340 egzemplarzy. W skład zestawu wchodzi 9 znaczków i okolicznościowa koperta ze specjalną pieczątką z godłem brygady. Koszt to 700 hrywien. Nad designem pracowali także żołnierze „Czarnego Lasu”. Dodatkowo można dokupić arkusz z 28 znaczkami z tej serii oraz dwa rodzaje kopert.

Rekordowe dostawy dla polskiej armii
Dodajmy, że bezzałgowce z Gliwic dostarczane są już od kilkunastu lat Siłom Zbrojnym RP. We wrześniu 2023 roku, podczas XXXI Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, Agencja Uzbrojenia podpisała z Grupą WB największą umowę w historii polskiej bezzałogowej awiacji na dostarczenie około 1700 dronów systemu FlyEye dla polskiej armii.
Od tego czasu zawarto jeszcze trzy mniejsze kontrakty w ramach wspomnianej umowy – wiosną 2024 roku na 7 zestawów, we wrześniu na kolejne 6, zaś w listopadzie zeszłego roku na 13 zestawów, czyli w sumie 52 bezzałogowce. Wartość tylko tego ostatniego kontraktu to niemal 100 milionów złotych.