Wings for Life World Run to bieg charytatywny, który odbywa się jednocześnie w kilku krajach. Ma nietypową formę, ponieważ biegacze nie zmierzają do mety, ale meta goni za nimi. To samochód, który porusza się z narastającą prędkością i na trasie mija kolejnych zawodników, którzy wówczas kończą bieg.
Wszystkie pieniądze z pakietów startowych oraz datków, które są zbierane przy okazji tej imprezy, trafiają na badania nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego. Hasło imprezy brzmi: "Biegniemy dla tych, którzy nie mogą".
Kalety przyciągają biegaczy na Wings for Life
W Polsce samochód pościgowy z Adamem Małyszem za kierownicą od kilku lat porusza się po Poznaniu i okolicach. Nie oznacza to jednak, że trzeba jechać aż do woj. wielkopolskiego, aby wziąć udział w tym wydarzeniu. Można zainstalować w telefonie specjalną aplikację i wystartować w dowolnym miejscu lub w jednym z organizowanych przy jej użyciu biegów.
W Kaletach pierwszy bieg z aplikacją odbył się w 2017 roku. Wówczas o takiej możliwości dowiedział się Mateusz Bartocha z grupy "O co biega w Kaletach", a jako że nie mógł wybrać się do Poznania, postanowił zorganizować Wings for Life App Run we własnym mieście. Wzięły w nim udział 24 osoby. Niewiele. Po dwóch latach uczestników było już jednak 114, więcej niż w Berlinie, Paryżu czy Rzymie!
W 2020 roku wszystkie wydarzenia związane z Wings for Life zostały odwołane z powodu pandemii COVID-19. Rok później ograniczenia nie pozwoliły na organizację głównej imprezy w Poznaniu, ale biegi z użyciem aplikacji miały się odbyć.
- Na początku kwietnia sprzedaliśmy już ostatnie pakiety startowe, aby uniknął zagrożenia wydawaliśmy je w kilku miejscach, wszystko było przygotowane i… kilka dni przed imprezą dowiedzieliśmy się, że nie możemy jej zorganizować ze względu na zmianę przepisów. Poczuliśmy, jakby ktoś dał nam w twarz - opowiada Mateusz Bartocha.
Mimo to ekipa "O co biega w Kaletach" postanowiła wydać wszystkie przygotowane pakiety startowe, aby nic się nie zmarnowało. Biegacze? Przyjechali na własną rękę i pobiegli malowniczą trasą wśród lasu i zalewu w Kaletach-Zielonej.
Pakiety startowe pękają w szwach. Zapisy trwają
Wings for Life World Run 2022 odbędzie w niedzielę, 8 maja, również w Kaletach. Start zaplanowano na godz. 13.00, oczywiście nad zalewem.
Pakiety startowe, które przygotowano na tegoroczną edycję biegu w Kaletach, pękają w szwach. Każdy uczestnik oprócz medalu dostanie skarpety biegowe, Lecha Free Active, Red Bulla, żele energetyczne, kupony rabatowe oraz niespodzianki, które organizatorzy utrzymują w tajemnicy.
- Okazało się, że torby, które mamy, są zbyt małe, więc część pakietów będziemy musieli wydawać osobno. Nie zabraknie też posiłku regeneracyjnego. Będzie prawdziwy, konkretny śląski żur, a nie jakiś żurek - śmieje się Mateusz Bartocha.
Jak zapisać się na App Run w Kaletach? Można to zrobić przez stronę internetową lub aplikację. Wystarczy kliknąć TUTAJ, wypełnić formularz i uiścić opłatę startową.
- Zapisy trwają do ostatniego momentu. Cały czas liczymy i przygotowujemy się na to, że na starcie stanie 150 osób - dodaje Mateusz Bartocha.
ŚLĄZAG jest partnerem medialnym Wings for Life App Run w Kaletach.
