Niedawno zaprezentowano wystawę „Dla ciebie Polsko, Śląsk”, na której Muzeum Śląskie pod przewodnictwem Marii Czarneckiej popisało się swoją (nie)wiedzą historyczną. Wskazano tam m.in., że Śląsk był pod zaborem pruskim…
To kłamstwo historyczne, które wyjaśniano wiele razy. Śląsk nigdy nie był pod zaborami. Nie mógł się pod nimi znaleźć, ponieważ nie leżał w granicach Polski, tylko w granicach Prus.
"Ta informacja znajduje się tam od wielu lat"
Okazuje się, że to samo niezgodne z faktami stwierdzenie znajduje się także na stornie Ordynariatu Wojska Polskiego, a dokładnie w biogramie biskupa Józefa Gawliny. - Józef Gawlina urodził się 18 listopada 1892 roku w Strzybniku pod Raciborzem na Śląsku, w zaborze pruskim - czytamy w jego biogramie.
- Ta informacja znajduje się tam od wielu lat. Osobiście pisałem maile w tej sprawie i nic - skomentował prezes Związku Górnośląskiego Grzegorz Franki na antenie Radia Piekary.
Józef Gawlina języka polskiego uczył się w rodzinnym domu, m.in. z modlitewnika. Z gimnazjum w Raciborzu został wydalony za udział w nielegalnych polskich kołach uczniowskich, a także za posiadanie polskich książek. Studia teologiczne rozpoczął we Wrocławiu, ale bardzo szybko został wcielony do pruskiej armii i w 1915 roku wysłany na francuski front, gdzie został ranny. Później skierowano go jeszcze na Bliski Wschód, ale tam dostał się do niewoli, którą opuścił w 1919 roku i wrócił do Wrocławia, aby kontynuować studia. Posługę na Górnym Śląsku pełnił do 1933 roku, kiedy został biskupem polowym Wojska Polskiego.
