Dokładnie na 347,4 km autostrady A4 w kierunku Krakowa, w Mysłowicach, doszło dziś po godz. 12 do dramatycznie wyglądającego zdarzenia drogowego.
Samochód osobowy marki BMW został wbity pod naczepę ciężarowego auta. W sumie w tym wypadku brały udział cztery samochody.
Jak informuje policja, wstępne ustalenia wskazują, że kierujący ciągnikiem marki Scania z naczepą najechał na tył stojącego w zatorze drogowym samochodu ciężarowego volvo. Natomiast na tył bmw, który zatrzymał się za scanią, najechało iveco pomocy drogowej wiozące samochód na lawecie. Siła uderzenia iveco wbiła cały przód bmw pod naczepę ciężarówki.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano służby, w tym policję, straż pożarną, Zespół Ratownictwa Medycznego, służby autostradowe. Na szczęście okazało się, że żadna z osób biorących udział w zdarzeniu nie wymagała pomocy medycznej - co jest cudem, zważywszy na stan zmiażdżenia maski BMW.
Prawy pas autostrady A4 jest zablokowany. Ruch odbywa się lewym pasem. Policjanci apelują o ostrożność.
Jak się okazuje dzisiaj również doszło do innego zdarzenia na tej samej jezdni A4 w Mysłowicach. W kolizji uczestniczyły 2 pojazdy - osobowy i dostawczy. W tym zdarzeniu również nikt nie potrzebował pomocy medycznej.
Może Cię zainteresować: