Ostatnim razem tak gorąco było, kiedy Wojciech Kałuża zmieniał barwy z Koalicji Obywatelskiej na Prawo i Sprawiedliwość. Teraz, 21 listopada 2022 roku, równo cztery lata po tym, marszałek Jakub Chełstowski przeprowadza wielki przewrót. Puszcza PiS i wstępuje do Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski". Ze sobą zabiera trzech radnych, a tym samym opozycja przejmuje większość w województwie śląskim.
50. w tej kadencji sesja sejmiku kipi emocjami. Antybohaterem zdecydowanie został przewodniczący Jan Kawulok, który ogłosił już dwie przerwy w obradach: dwugodzinną i trzygodzinną. Ponadto wielokrotnie ignorował wnioski formalne i sprzeciwy radnych opozycji, nie poddając ich pod głosowanie. Radni nie mogą przez to zagłosować m.in. nad jego odwołaniem.
- Janek! Łamiesz prawo. Nie obronisz tego. Niszczysz swój autorytet. Jesteś rozsądnym facetem. Wiesz, że musisz poddać pod głosowanie te wnioski - krzyczał Jakub Chełstowski.
"Obserwujemy żenujący spektakl łamania prawa"
Radni PiS nie mają podczas sesji wsparcia z centrali. Z kolei z radnymi opozycji są posłanki i posłowie.
- Obserwujemy żenujący spektakl łamania prawa przez przewodniczącego. To smutne, że człowiek, który stracił większość, tak kurczowo trzyma się swojego stołka. Ustawa mówi wprost, że sejmik może w każdej chwili zmienić porządek obrad. Przewodniczący wie, że jego partia - Prawo i Sprawiedliwość - straciła większość, dlatego gra na czas - komentuje na gorąco poseł KO Borys Budka.
W jego ocenie Jan Kawulok nadużywa uprawnień, co reguluje art. 231 Kodeksu Karnego. W tym przypadku mowa o ignorowaniu wniosków formalnych oraz sprzeciwów radnych opozycji.
- Jeśli przewodniczący zachował resztki honoru, to wierzę, że o godz. 18.00 wznowi obrady i podda pod głosowanie wnioski, które złożyli radni opozycji - podkreśla Borys Budka.
- Niestety przewodniczący Jan Kawulok pochodzi z partii, która wielokrotnie udowadniała, że za nic ma Konstytucję RP etc. To zamieszanie pokazuje, że PiS będzie kurczowo trzymał się władzy po przegranych wyborach - dodaje.
Może Cię zainteresować:
Cyrk na obradach sejmiku. Obserwujemy wielki przewrót? Zarządzono dwugodzinną przerwę
Może Cię zainteresować:
"Janek! Nie obronisz tego. Łamiesz prawo!". PiS nie chce oddać władzy w sejmiku woj. śląskiego
Może Cię zainteresować: