Na pytanie o to, która z partii wygra 15 października wyborczy pojedynek w miastach Górnośląsko – Zagłębiowskiej Metropolii bukmacherzy z STS (największej firmy bukmacherskiej w Polsce) nie są w stanie odpowiedzieć. Jak tłumaczą w okręgu wyborczym 31 (obejmuje Chorzów, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Rudę Śląską, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Tychy i część powiatu bieruńsko – lędzińskiego) oraz w okręgu wyborczym 32 (Dąbrowa Górnicza, Jaworzno, Sosnowiec oraz powiaty będziński i zawierciański) rywalizacja będzie tak zacięta, że nie sposób dziś ryzykować wskazywania jej zwycięzcy.
Jeśli idzie już jednak o pojedynek partyjnych liderów, to bukmacherzy są bardziej skłonni do prognoz. I tak w okręgu 31, gdzie listę Prawa i Sprawiedliwości otwiera Mateusz Morawiecki, zaś "jedynką" na liście Koalicji Obywatelskiej jest Borys Budka najbardziej prawdopodobnym scenariuszem (według bukmacherów) jest wygrana obecnego szefa rządu. Kurs na taki wynik wynosi 1.75, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać 154 zł (po odjęciu 12 proc. podatku od gier). Więcej mogą zgarnąć stawiający na zwycięstwo Borysa Budki – w tym przypadku kurs wynosi 1.95, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać blisko 172 zł.
W okręgu wyborczym 32 bukmacherzy zestawili notowania otwierającego listę Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego i będącego „jedynką” na liście KO, Wojciecha Saługi. Wygląda na to, że mniej można zarobić stawiając na Saługę (co oznacza, że zdaniem bukmacherów jego szanse na wygraną są większe) - kurs na ziszczenie się takiego scenariusza wynosi 1.50, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać 132 zł. Z kolei kurs na wygraną Czarzastego wynosi 2.40, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać blisko 212 zł.
Może Cię zainteresować: