Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza uwielbia grać z dziennikarzami w kotka i myszkę. Nie inaczej było z wyborem kolejnego – czwartego w czasie jego kadencji – selekcjonera męskiej reprezentacji. Oficjalną konferencję zapowiedziano na środę, 20 września, godz. 12.00. Media prześcigały się w domysłach i przeciekach, a tymczasem o godz. 8.00 prezes rozbroił bombę jednym X-em (Tweetem).
– Selekcjonerem reprezentacji Polski został Michał Probierz. To wybór najlepszy z możliwych. Życzę powodzenia nowemu trenerowi – napisał Cezary Kulesza na X-ie (Twitterze).
Kibice najczęściej na nowego selekcjonera wskazywali Marka Papszuna, który od podstaw zbudował drużynę Rakowa Częstochowa – w kilka lat z II ligi awansował do ekstraklasy, a w ubiegłym sezonie zdobył mistrzostwo Polski. Cezary Kulesza spotkał się z nim, co wyciekło do mediów, ale najwidoczniej była to tylko zasłona dymna.
Michał Probierz. Apel do kibiców
Michał Probierz zaczął konferencję prasową od… apelu do dziennikarzy oraz kibiców.
– Mam apel na sam początek. Rzadko, kiedy ktoś zaczyna pracę, słyszy na swój temat tak wiele negatywnych rzeczy. Atmosfera wokół kadry nie jest dobra, a moim celem jest to, aby dać zawodnikom i sztabowi możliwość pracy, aby wszyscy przyjeżdżali na reprezentację z przyjemnością, abyśmy osiągnęli cel, jakim jest awans na mistrzostwa Europy (…) Proszę poczekać na pierwsze efekty mojej pracy, a dopiero później ją oceniać – powiedział Michał Probierz.
Nowy selekcjoner jest negatywnie oceniany przez część dziennikarzy i kibiców ze względu na swój porywczy charakter i nietuzinkowe wypowiedzi, jakie zdarzały mu się w przeszłości. Przypominane są niefortunne wpisy w mediach społecznościowych, sadzenie roślin w doniczkach podczas konferencji prasowej czy ostra wymiana zdań z kibicami Jagiellonii Białystok.
– Chciałbym, żeby państwo pamiętali, że 20 lat pracowałem na to, gdzie teraz jestem. Nie jestem przypadkowym trenerem, który prowadził zespoły przez dwa lub trzy sezony, ale robię to od 20 lat bez przerwy (…) Nie chcemy budować oblężonej twierdzy. Chcemy otworzyć się na media i ludzi – dodał.
Cezary Kulesza jasno wyznaczył cel, czyli awans do EURO 2024.
– Nie oczekiwałbym rewolucji w kadrze reprezentacji (…) Trzeba pamiętać, że piłkarze starzeją się tak jak inni ludzie, ale Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny nadal są bardzo dobrze dysponowani, Nie mam zamiaru patrzeć na to metrykę, ale dyspozycję i stworzyć drużynę, której grę dobrze się ogląda – podkreślił Michał Probierz.
Michał Probierz. Selekcjoner z Bytomia
Michał Probierz urodził się 24 września 1972 roku w Bytomiu. Tutaj zdobywał pierwsze piłkarskie i trenerskie szlify. W wieku zaledwie 33 lat objął drużynę Polonii Bytom, a jego zadaniem było utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Udało się dzięki zbiegowi okoliczności, czyli fuzji Amiki Wronki i Lecha Poznań (mniej drużyn spadło) oraz wygraniu baraży z Unią Janikowo.
Od sezonu 2005/06 do sezonu 2022/23 Michał Probierz pracował w aż w 10 klubach, z czego dwukrotnie w Polonii Bytom i Jagiellonii Białystok, gdzie współpracował z Cezarym Kuleszą, który był wówczas prezesem klubu z Podlasia. Dwa razy zdobył Puchar Polski (2009/10 – Jagiellonia Białystok, 2019/20 – Cracovia) i Superpuchar Polski (2010 – Jagiellonia Białystok, 2020 – Cracovia), raz wicemistrzostwo (2016/17 – Jagiellonia Białystok). W 2022 roku został selekcjonerem męskiej reprezentacji Polski do lat 21.
