Skandaliczna historia z Chełmu Śląskiego. 50-letni mężczyzna w miejscu publicznym, niespodziewanie i bez powodu uderzył ręką w twarz 3-letniego chłopca spacerującego z opiekunem. W wyniku tego dziecko utraciło przytomność i upadło na chodnik, a sprawca uciekł. Zszokowani opiekunowie dopiero po kilku godzinach zawiadomili o zajściu policjantów.
- Obrażenia, jakich doznał mały chłopiec, dały podstawę do zakwalifikowania tego czynu jako spowodowania uszczerbku na zdrowiu i narażenia dziecka na ciężkie uszkodzenie ciała. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu kontaktu i zbliżania się do pokrzywdzonych - informują policjanci z Bierunia.
Mieszkańcowi Lędzin może grozić kara do 3 lat więzienia. Sąd może jednak, z uwagi na charakter sprawy, zdecydować o nadzwyczajnym zaostrzeniu kary dla zatrzymanego 50-latka.

Może Cię zainteresować: