Dziś mijają trzy miesiące od przewrotu w sejmiku woj. śląskiego. Marszałek Jakub Chełstowski, wraz z trójką radnych (Alina Nowak, Maria Materla, Rafał Kandziora) opuścił PiS i dołączył do ruchu samorządowego Tak dla Polski. W ten sposób władzę w województwie przejęła dotychczasowa opozycja. Prawo i Sprawiedliwość rządziło w regionie przez 4 lata dzięki innej wolcie: Wojciecha Kałuży, wybranego do sejmiku listy PO i Nowoczesnej. Kałuża zaraz po wyborach w 2018 roku przeszedł na stronę PiS.
Poseł Waldemar Andzel, odpowiedzialny za dyscyplinę w parlamentarnym klubie PiS wyjaśnił, czym różni się jedna wolta od drugiej. Chełstowski dopuścił się zdrady, bo opuścił PiS. Kałuża dokonał dobrego wyboru, bo dołączył do PiS.
Dlaczego przejście z opozycji do PiS do dobry wybór, a ruch w drugą stronę to zdrada?
- Proszę sobie spojrzeć, jak duże pieniądze szły do województwa śląskiego, gdy rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Jak dbaliśmy o to województwo - tłumaczy Andzel.
Ciekawostka. Chełstowski mówi coś dokładnie odwrotnego. "Od kiedy pamiętam, musieliśmy wykłócać się o pieniądze dla województwa. I najczęściej ich podział nie był dla nas sprawiedliwy" - mówił w wywiadzie ze ŚLĄZAGIEM zaraz po sejmikowym przewrocie.
- Program dla Śląska, w który osobiście wierzyłem, umarł. Staraliśmy się go reaktywować z ministrem Grzegorzem Pudą, nawet z premierem Mateuszem Morawieckim, przenieść na poziom województwa… Z nieznanych mi przyczyn, czysto politycznych, program został zablokowany, koniec i już. Nie ma ustawy transformacyjnej, o którą postulowałem przez kilka lat. Jest umowa społeczna, której z rozmysłem nie podpisywałem, bo jak można było podpisać się pod tak wygórowanymi celami, na które nie wskazano nawet cienia finansowania, zwłaszcza w dobie dekarbonizacji - wyliczał Chełstowski.
Andzel: To pokazuje, że zdrajcy muszą się uwiarygodniać i mówić, co im każą.
Więc jeszcze raz: dlaczego w tej logice Kałuża zdrajcą nie był? "Bo wybrał dobrą służbę dla Polski". A Chełstowski?
- Pan marszałek zdradził dobrą służbę dla Polski. To, co robi Prawo i Sprawiedliwość, to jest dobra służba dla Polski i dla Polaków - wyjaśnił poseł Andzel.
Wojciech Kałuża po zakończonej dymisją karierze we władzach województwa śląskiego, kontynuuje służbę dla Polski jako wiceprezes ds. rozwoju w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
Może Cię zainteresować:
