Co z dawną „Parkową” w Parku Śląskim? Zabytek czy do wyburzenia? Postępowanie w tej sprawie przedłużono

Dawna restauracja „Parkowa” w Parku Śląskim (ostatnio „Marysin Dwór”) od kilku lat stoi pusta. Zarządzający parkiem chcieli (i chyba nadal chcą) modernistyczny budynek wyburzyć, ale wcześniej wpisano go do rejestru zabytków. Władze parku się odwołały, a minister kultury skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Decyzja zapadnie dopiero w październiku 2024 r. - Władze Parku Śląskiego nie mają świadomości tego, co posiadają. Budynek restauracji „Parkowa” jest cennym elementem tożsamości tego miejsca – podkreśla Maciej Franta, uznany śląski architekt.

Miała być „Centralna”, powstała „Parkowa”. Restaurację otwarto w 1964 r.

Restauracja „Parkowa” miała pierwotnie nosić nazwę „Centralna” i miała być o wiele większa. Projekt opracowany przez Stanisława Bieńkuńskiego w 1955 r. zakładał, że będzie to socrealistyczny dwukondygnacyjny budynek, a w nim część restauracyjna złożona z dwóch sal na 500 osób, kawiarnia na 300 osób, bar samoobsługowy na 200 osób i cześć otwarta na 1500 osób. Z budowy centralnego obiektu gastronomicznego o tak dużej kubaturze jednak zrezygnowano, a przygotowanie nowego projektu powierzono w 1962 r. znanemu architektowi Zbigniewowi Rzepeckiemu, który zaprojektował tak znane obiekty, jak modernistyczny Dom Powstańca w Katowicach i socrealistyczny Pałac Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej.

Restauracja "Parkowa" w Parku Śląskim
Restauracja "Parkowa" w Parku Śląskim

„Parkowa” została oddana do użytku w 1964 r. Powstał budynek restauracji w formie modernistycznego, dwukondygnacyjnego pawilonu o żelbetowej konstrukcji, z przeszklonymi z trzech stron elewacjami oraz akcentami w formie dużych tarasów z charakterystycznymi żelbetowymi parasolami. Na piętrze ulokowano restaurację (sala połączona z zewnętrznymi tarasami), dostępną za pomocą zewnętrznych schodów. W przyziemiu powstał bar szybkiej obsługi, dostępny z podcieni.

W latach 1997-1999, przejęty przez prywatnych właścicieli budynek, został rozbudowany i przebudowany (powstały tam restauracje „Fiesta” i „Brasiliana”). Do pawilonu dostawiono jednopiętrowe dobudówki, zadaszono i obudowano tarasy od strony południowej i zewnętrzne schody od strony zachodniej, a schody przy wschodnim tarasie rozebrano. Wraz z tym zlikwidowane zostały żelbetowe parasole na schodach. Przekształcono również układ wnętrz na obu kondygnacjach. Gdy funkcjonowała tam restauracja „Marysin Dwór” częściowo zmieniono zewnętrzną elewację.

W 2022 r. władze Parku Śląskiego zdecydowały o wyburzeniu „Parkowej”

W 2020 r. rozwiązano umowę z ostatnim dzierżawcą i dawna „Parkowa” wróciła w administrację Parku Śląskiego, który jest właścicielem obiektu, a w połowie 2022 r. w Parku Śląskim podjęto decyzję o wyburzeniu „Parkowej”. Władze parku planują w jej miejscu wybudować Centrum Bioróżnorodności, którego bryła nawiązywać do historycznej bryły dawnej restauracji.

- Kolejne przebudowy doprowadziły do sytuacji, w której z pierwotnego założenia architektonicznego niewiele dziś pozostało. Obiekt nie nadaje się do dalszej eksploatacji ze względu na bardzo zły stan techniczny – mówiła w listopadzie 2022 r. Aneta Miler, rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego.

Z tą opinią nie zgodził się Henryk Mercik, był Miejski Konserwator Zabytków w Chorzowie. W listopadzie 2022 r, w rozmowie z portalem CHORZOWSKI.PL, mówił, że elementy konstrukcyjne żelbetowego szkieletu są w dobrym stanie.

- Byłem w środku całkiem niedawno, w lecie. Jako praktykujący architekt i rzeczoznawca w dziedzinie architektury Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków potrafię ogólnie ocenić stan obiektu, a ten nadaje się moim zdaniem do remontu. Natomiast później wykonane przybudówki, nie stanowiące pierwotnego założenia architektonicznego, są w złym stanie i powinny być rozebrane. Dla mnie to niezrozumiałe, że ktoś podejmuje decyzję o rozbiórce obiektu, który nie zagraża katastrofą – podkreślał Mercik.

Modernistyczny budynek wpisano do rejestru zabytków, ale odwołały się władze Parku Śląskiego

W lipcu 2022 r. Park Śląski uzyskał jednak zgodę na rozbiórkę „Parkowej”. Wydał ją Wydział Architektury Urzędu Miasta Chorzów. Później jednak zawnioskował do Parku Śląskiego o wstrzymanie prac, bo budynek jest w Gminnej Ewidencji Zabytków. Do sprawy włączył się także Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, który w maju 2023 r. wydał decyzję o wpisaniu dawnej „Parkowej” do rejestru zabytków województwa śląskiego. Władze Parku Śląskiego odwołały się jednak od tej decyzji do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a minister w marcu 2024 r. zdecydował o uchyleniu decyzji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Władze Parku Śląskiego w odwołaniu do ministerstwa zwracały uwagę na przekształcenia budynku z lat 90. i wskazywały, że w związku z tym są wątpliwości czy powinien zostać wpisany do rejestru zabytków. Ministerstwo podzieliło te wątpliwości i zaleciło, by jeszcze raz zbadać czy faktycznie należy ten obiekt wpisywać do rejestru. Ale nie oznacza to, że konserwator wojewódzki się pomylił, tylko niedostatecznie zostało wyjaśnione czy te przekształcenia faktycznie nie wpłynęły aż tak, że można mimo wszystko mówić o substancji zabytkowej i wpisać obiekt do rejestru. Minister kultury nie stwierdził, że ten budynek się nie nadaje do tego, by go wpisać do rejestru zabytków. Minister stwierdził tylko i wyłącznie, że trzeba dogłębniej przeanalizować przekształcenia tego obiektu - zaznacza Michał Bulsa z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach.

Dawna restauracja
Dawna restauracja "Parkowa" w Parku Śląskim (fot. K. i T. Staniek)

Postępowanie w tej sprawie w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Katowicach zostało przedłużone do 30 września 2024 r. To, jak dodają w urzędzie, czas, by zebrać dodatkowe materiały dotyczące „Parkowej” i zastanowić się co dalej.

„Nie ma najmniejszego problemu, żeby przywrócić ten budynek do dawnej świetności”

Wątpliwości w tej sprawie nie ma Maciej Franta, uznany śląski architekt. Podkreśla, że choć w latach 90. do „Parkowej” coś dobudowano i zaczęto ją dewastować, to budynek ma walory zabytkowe.

- Ta forma historyczna, stara konstrukcja jest bardzo dobrze zachowana. W złym stanie technicznym są właśnie te elementy dobudowywane. Ten pierwotny budynek to konstrukcja żelbetowa, a te wszystkie dobudówki są murowane, bądź w formie szkleń i można bardzo łatwo przywrócić pierwotny wygląd, bo sama konstrukcja żelbetowa jest w bardzo dobrym stanie. Nie ma najmniejszego problemu, żeby przywrócić ten budynek do dawnej świetności. Jest to oczywiście wyzwanie, ale jest to absolutnie do osiągnięcia – zaznacza Maciej Franta.

W Parku Śląskim czekają na decyzję Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Tej należy się spodziewać dopiero w połowie października 2024 r. - Do czasu rozstrzygnięcia tych procedur nie możemy podejmować żadnych działań w stosunku do budynku jak i jego najbliższego otoczenia – informowała w połowie lipca 2024 r. Aneta Miler, rzeczniczka prasowa parku. Nie wiemy jaka będzie decyzja wojewódzkiego konserwatora, ale zdania w sprawie „Parkowej” nie zmienia.

- Uważamy, że ten budynek stanowił niegdyś, przed tymi przebudowami w latach 90., świetną architekturę i szkoda go. Gdyby go przywrócić do stanu pierwotnego, byłby to świetny budynek i znakomity punkt restauracyjny. A przy okazji piękny – podkreślił w rozmowie ze ŚLĄZAGIEM Łukasz Konarzewski, Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

„Władze Parku Śląskiego nie mają świadomości tego, co posiadają”

Architekt Maciej Franta mówi, że władze Parku Śląskiego nie mają świadomości tego, co posiadają. Świadomości nośnika kulturowego, jakim są elementy parku, takie jak „Parkowa”.

- Być może nie jest to najlepszy budynek w parku. Natomiast budynek restauracji „Parkowa” jest cennym elementem tożsamości tego miejsca. On w swojej formie taki powstał. Park znowu twierdzi, że go będzie wyburzać i odbudowywać (podobnie jak zamierzają w przypadku Hali Kapelusz – red.), ja w takie bajki nie wierzę. Nie ma nawet projektu odtworzeniowego. Nie ma nic, tylko myśl o wyburzeniu, czyli usunięciu wyzwania, które stoi przed parkiem – zaznaczył Franta.

Jeżeli Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków ponownie zdecyduje o wpisaniu budynku „Parkowej” do rejestru zabytków to Park Śląski ponownie może się od tej decyzji odwołać. Warto przypomnieć, że jedna „Parkowa” zniknęła już z krajobrazu Parku Śląskiego, wtedy jeszcze Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku. To „Gospoda Parkowa”, która stała na Dużym Stawem, była starsza od samego WPKiW i stała jeszcze w czasach Doliny Szwajcarskiej. Lokal został wyburzony w latach 50. XX wieku.

Więcej zdjęć dawnej "Parkowej" i jej obecnego stanu w naszej galerii.

Wykreślić z rejestru zabytków i… zbudować na nowo. To pomysł władz Parku Śląskiego na halę „Kapelusz”

Może Cię zainteresować:

Wykreślić z rejestru zabytków i… zbudować na nowo. To pomysł władz Parku Śląskiego na halę „Kapelusz”

Autor: Maciej Poloczek

21/07/2024

Gospoda Parkowa

Może Cię zainteresować:

Zanim powstał Park Śląski była… Gospoda Parkowa. Zobaczcie jak wyglądała

Autor: Redakcja

20/12/2022

Park inwestycje

Może Cię zainteresować:

Nie tylko nowa „Fala”. Sprawdziliśmy jak przebiegają inwestycje w Parku Śląskim

Autor: Maciej Poloczek

13/07/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon