CPK skarży się na urzędników z Katowic. Bo chcieli zbyt wiele szczegółów w raporcie środowiskowym

Centralny Port Komunikacyjny wniósł zażalenie na postanowienie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach, określające zakres raportu oddziaływania na środowisko dla planowanej budowy linii kolei dużych prędkości. Magistrala ta miałaby prowadzić od stolicy województwa śląskiego do czeskiej granicy w pobliżu Mszany, stanowiąc końcówkę „szprychy” wiodącej od mającego powstać na Mazowszu megalotniska. CPK skarży się, że wymagania, jakie postawiono raportowi, są zbyt szczegółowe.

fot. PKP PLK
Pendolino

Bez decyzji środowiskowej nie ma co marzyć o budowie szybkiej kolei z CPK-u. Dokument ten zaś wydaje Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska. W przypadku inwestycji mogących „znacząco oddziaływać na środowisko” konieczne jest dostarczenie przez inwestora tzw. raportu środowiskowego. To, co powinno się w nim znaleźć określa Regionalny Dyrektor OŚ. I tak też było w przypadku szybkiej kolei, którą od Katowic do czeskiej granicy chciałby wybudować Centralny Port Komunikacyjny. Linia miałaby prowadzić przez Mikołów, Łaziska Górne, Orzesze, Palowice, Żory, Świerklany i Mszanę (z odnogą do Jastrzębia-Zdroju).

Najpierw skarżono się na kolej do CPK, teraz skarży się samo CPK

Przymiarkom do przedsięwzięcia towarzyszą protesty w gminach, które magistrala ma przeciąć. Po pierwsze z powodu planowanego wyburzenia ok. 550 domów, co zostało zakomunikowane przy okazji przedstawienia wariantu inwestorskiego tego przedsięwzięcia. Po drugie natomiast z powodu obaw przez hałasem, spadkiem wartości nieruchomości, czy zniszczeniem terenów zielonych. O ile uliczne protesty są głośne i budzą zainteresowanie mediów, to jednak w rzeczywistości kluczowe dla realizacji tego przedsięwzięcia będą: wola polityczna, pieniądze (wciąż nie wiadomo, jak duże) i uzyskanie przez CPK niezbędnych decyzji administracyjnych.

Pierwszą z nich jest decyzja środowiskowa, o której wydanie rządowa spółka wystąpiła pod koniec października. Będąca adresatem wniosku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach najpierw wystąpiła o stanowisko do Wojewódzkiego Śląskiego Państwowego Inspektora Sanitarnego oraz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, a następnie pod koniec listopada wydała postanowienie określające zakres raportu o oddziaływaniu na środowisko. Minął niewiele ponad tydzień, a do Katowic trafił protest CPK-u.

Urzędnicy chcieli zbyt wiele szczegółów. W CPK takich danych nie mają

- W zażaleniu spółka CPK zarzuciła, że wymagania, jakie postawiono raportowi, są zbyt szczegółowe jak na tak wczesny etap prac nad inwestycją – inwestor nie dysponuje danymi dotyczącymi szczegółowych rozwiązań, które pozwoliłyby na przedstawienie oddziaływania w sposób określony w postanowieniu – informuje nas Natalia Zapała, rzeczniczka katowickiego RDOŚ-u.

W swym zażaleniu CPK przekonuje ponadto, że określenie zakresu raportu nastąpiło w sposób „nieuwzględniający istniejących możliwości technicznych oraz dostępnych danych”. Chodzić ma o obowiązek przedłożenia danych i szczegółów technicznych „charakterystycznych dla etapu sporządzenia projektu budowlanego w sytuacji, gdy spółka ubiega się dopiero o określenie miejsca realizacji przedsięwzięcia (...) i nie dysponuje tak szczegółowymi danymi i informacjami”. Jak przekazał nam RDOŚ w swym zażaleniu CPK skarży się również że zakres raportu wychodzi poza ustawowe ramy wymagane dla tego dokumentu, gdyż nałożono na spółkę obowiązek przedstawienia informacji i danych niewymaganych dla etapu określenia miejsca realizacji przedsięwzięcia.

Wszystko zgodnie z ustawą: przekonuje katowicki RDOŚ

Złożone przez CPK zażalenie (podobnie jak i wszystkie kolejne, gdyż zażaleń było więcej) przekazane zostały do rozpatrzenia Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska. Przy tej okazji RDOŚ argumentował, że zakres raportu środowiskowego dla CPK określono zgodnie z przepisami prawa. Te zaś wskazują, że dokument taki powinien zawierać opis elementów środowiska w rejonie inwestycji oraz oddziaływań, jakie może przedmiotowa inwestycja powodować.

- Raport o oddziaływaniu na środowisko to dokument mający na celu określenie, w jaki sposób oraz w jakim stopniu planowane przedsięwzięcie wywrze wpływ na środowisko. Z uwagi na to powinien on uwzględniać szczegółowe informacje dotyczące planowanych działań, aby organ mógł podjąć właściwą decyzję co do jej realizacji – w szczególności co do ewentualnych środków minimalizujących oddziaływania – tłumaczy Natalia Zapała. Jak dodaje, wymagania dotyczące treści raportu są określone ustawą i musi on być w pełni merytoryczny oraz zgodny ze wskazanymi wytycznymi.

- Stopień szczegółowości, z jakim określono zakres raportu, wynika z faktu, że przedmiotowe przedsięwzięcie kwalifikuje się do przedsięwzięć mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko oraz ze skali projektowanego przedsięwzięcia. Wymagania, jakie zostały zawarte w postanowieniu, które powinien spełniać raport, mają pozwolić na pełną ocenę oddziaływania przedsięwzięcia na poszczególne komponenty środowiska oraz mają posłużyć do określenia precyzyjnych oraz egzekwowalnych warunków realizacji i eksploatacji przedsięwzięcia – wskazuje rzeczniczka katowickiego RDOŚ-iu.

Centralny port komunikacyjny

Może Cię zainteresować:

Śląsk nie chce szybkiej kolei do CPK, choć u nas w kolej inwestuje się miliony. Rozumiecie ten paradoks?

Autor: Michał Wroński

24/11/2023

Pociągi PKP Intercity

Może Cię zainteresować:

Czy na pewno jest sens budować dwie linie kolejowe z Katowic do Jastrzębia – Zdroju?

Autor: Michał Wroński

18/11/2022

Protest CPK Mikołów

Może Cię zainteresować:

CPK nie odpuszcza w sprawie szybkiej kolei przez Śląsk. Jest wniosek o decyzję środowiskową dla budowy szybkiej kolei przez Śląsk

Autor: Michał Wroński

10/11/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon