Język śląski? Ujazdowski: „To jest gwara domowa”
Senator Kazimierz Michał Ujazdowski był gościem audycji Jana Wróbla na antenie radia TOK FM. Pytany o projekt ustawy uznającej śląski za język regionalny, który po przegłosowaniu w Sejmie, trafił do Senatu, wyraził wątpliwości co do zasadności projektu. Obawy senatora Trzeciej Drogi wzbudza m.in. sprawa braku kodyfikacji czy kadry nauczycielskiej. W jego opinii, w przypadku kwestii języka śląskiego mamy do czynienia „raczej z próbą stworzenia całego mechanizmu, niż nadania prawa”.
– Moje wątpliwości dotyczą tego, że to w przeciwieństwie do języka kaszubskiego, nie jest język skodyfikowany. Właściwie jest to gwara domowa o różnych kształtach, różnych wariantach, w różnych częściach Śląska. I według mojej wiedzy nie ma zespołu nauczycielskiego, a nawet jego zalążka, gotowego uczyć jako dobrowolnego języka śląskiego – mówił w radiu TOK FM.
„Pospieszny eksperyment”? Potrzebne dodatkowe argumenty
Zdaniem Ujazdowskiego, standard ochrony praw mniejszości narodowych jest w Polsce bardzo wysoki, inaczej niż np. na Litwie, gdzie systematycznie zamykane są polskie szkoły. Ślązacy nie są jednak mniejszością narodową, a uznanie śląskiego języka regionalnego to „pewien rodzaj pospiesznego eksperymentu”.
Podkreślił przy tym, że wypowiada się jako polityk, który w poprzedniej kadencji bronił praw mniejszości, kiedy PiS odebrał dodatkowe godziny lekcji języka niemieckiego i ograniczał subwencję szkolną, przeznaczoną na jego nauczanie na Opolszczyźnie. – Senat RP bardzo energicznie przeciwstawiał się tym działaniom.
– Nie mogę wypowiadać się za cały Senat. Ja nie poprę tej ustawy, jeśli szczególnie ze strony reprezentantów rządu i Ministerstwa Edukacji, nie uzyskam dodatkowych argumentów za jej poparciem. (...) Przywiązuję do tego dużą wagę, że w kwestiach czułych i wrażliwych, rząd powinien występować z projektami i należycie je uzasadniać. To jest projekt poselski, wobec którego rząd wypowiadał opinię, ale nie jest to projekt rządowy, więc ja mam bardzo poważną wątpliwość – mówił Ujazdowski.