Przypomnijmy,
że „Poldi” swoją profesjonalną karierę zaczynał właśnie w
1. FC Köln. Do tego klubu trafił w 1993 roku, a dziesięć lat
później, jako 18-latek, zadebiutował w pierwszym zespole „Kozłów”
(„Die Geißböcke” – taki przydomek ma klub z Nadrenii
Północnej-Westfalii). W ciągu trzech lat rozegrał w 1. FC Köln
85 meczów strzelając 46 bramek. W latach 2009-2012, po występach w
Bayernie Monachium, znów grał Kolonii, tym razem kończąc przygodę
z 1. FC Köln z bilansem 88 meczów i 33 goli.
O
kolejnym powrocie Podolskiego do 1. FC Köln mówiło się już
wiosną 2022 roku. Niemiecki klub miał ponoć „sondować”
możliwość ponownego zakontraktowania swojego wychowanka, któremu
umowa z Górnikiem wygasała wraz z końcem sezonu 2021/22. Tamta
historia skończyła się tak, że „Poldi” podpisał w Zabrzu
nowy kontrakt, obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku. Niedawno
jednak mistrz świata z 2014 roku, w podkaście „Spielmacher –
Der EM Talk”, powiedział w kontekście ewentualnego powrotu do
Kolonii: „Jestem gotowy na wszystko”. Chwalił też obecnego
szkoleniowca „Kozłów” Steffena Baumgarta.
Lukas Podolski wróci do 1. FC Köln? W Zabrzu mają nadzieję, że nie
Sentymentalny
powrót do klubu, w którym się wychował nie byłby w przypadku
Podolskiego niczym dziwnym. W końcu z podobnych powodów znalazł
się w Zabrzu – Górnikowi kibicował „od zawsze”. Tymczasem 1.
FC Köln ma wielkie problemy w Bundeslidze, dziś jest jednym z
głównych kandydatów do spadku i szuka każdej opcji ratunku. Na
słowa Podolskiego o 1. FC Köln w niezbyt przyjemny sposób
zareagował jednak Dieter Müller, legenda klubu z Kolonii („Co to
ma znaczyć? Jest za stary”). Sam piłkarz wycofał się nieco z
wcześniejszych słów. W
rozmowie z niemieckim „Expressem” stwierdził, że nie jest w
sytuacji, której musi się oferować.
Z
drugiej strony media donoszą, że rozmowy w sprawie powrotu piłkarza
do klubu z Kolonii miały się już odbyć. Onet cytuje serwis TZ,
który przypomina, że „Lukas Podolski wciąż jest bohaterem w
Kolonii”. I że w mieście „spekuluje się nawet o powrocie syna
marnotrawnego”.
Czy
Podolski zostanie w Górniku? W Zabrzu nie wyobrażają sobie
innej sytuacji. Tym bardziej, że „Poldi” ma sporo do powiedzenia
w kontekście rozmów miasta z potencjalnym inwestorem, które chce
kupić zabrzański klub. To, przypomnijmy, Thomas Hansla, pochodzący
z Rudy Śląskiej niemiecki biznesmen, a także partner w interesach
Lukasa Podolskiego. Kolejne rozmowy w sprawie sprzedaży Górnika przez
miasto zaplanowane są na listopad.