Według wstępnych wyników Narodowego Spisu Powszechnego, który został przeprowadzony w 2021 roku, narodowość śląską zadeklarowało 585,7 tys. osób. Z kolei używanie godki w kontaktach domowych 457,9 tys. To oznacza, że Ślązaczki i Ślązacy są największą, choć oficjalnie nieuznawaną, mniejszością etniczną w Polsce.
W czwartek, 13 kwietnia, czyli dwa dni po ogłoszeniu danych przez Główny Urząd Statystyczny, poseł Nowej Lewicy Maciej Kopiec ogłosił na Twitterze, że wkrótce złoży w Sejmie RP projekt ustawy o uznaniu śląskiej mniejszości etnicznej.
- Oczywiście pomysł zrodził się dużo wcześniej. Przygotowaliśmy projekt ustawy i czekaliśmy na wyniki Narodowego Spisu Powszechnego, aby w uzasadnieniu wpisać liczbę osób deklarujących narodowość śląską. Widzimy, że to bardzo duża grupa ludzi i największa mniejszość etniczna w Polsce - tłumaczy Maciej Kopiec w rozmowie ze ŚLĄZAG-iem.
Przypomnijmy, że w XXI wieku temat Ślązaczek i Ślązaków w parlamencie pojawiał się wielokrotnie. Były m.in. projekty dotyczące języka śląskiego, które składał Marek Plura, a na rozpatrzenie wciąż czeka projekt autorstwa Moniki Rosy. Dlaczego tym razem miałoby się udać?
- Podczas dyskusji na temat tego projektu Prawo i Sprawiedliwość będzie miało okazję powiedzieć, co myśli o ponad 585 tys. osób, które deklarują narodowość śląską. Chcę, żeby PiS mógł to zrobić jeszcze w tej kadencji. Dzięki Ślōnskij Sztamie udało się dojść do porozumienia po stronie bloku demokratycznego. To dobry prognostyk w tej sprawie nie tylko na tą, ale i na przyszłą kadencję, a wybory odbędą się jesienią - wyjaśnia Maciej Kopiec.
Projekt ustawy ma zostać złożony do laski marszałkowskiej na najbliższym posiedzeniu Sejmu (24-26 kwietnia). Został on przygotowany we współpracy z regionalistą Rafałem Rzepką i w porozumieniu ze Ślōnskom Sztamom - koalicją, która powstała w związku z Narodowym Spisem Powszechnym, kiedy zachęcano do deklarowania narodowości śląskiej.
Może Cię zainteresować: