Liderzy Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 i Lewicy deklarują wsparcie dla projektów zakładających uznanie Ślązaczek i Ślązaków za mniejszość etniczną, a co za tym idzie - języka śląskiego.
- Nastąpiła zmiana podejścia jeśli chodzi o tzw. sprawę śląską (…) Kilka tygodni temu podczas Campus Polska Donald Tusk odpowiedział na moje pytanie, że uznaje Ślązaczki i Ślązaków za mniejszość etniczną, a swoje przemówienie zaczął od przyznania się do błędów w tej sprawie i zapewnienia, że jest za uznaniem języka śląskiego za język regionalny - powiedział Rafał Rzepka, śląski aktywista, w Radiu Piekary.
Błędy, o których mowa, to oczywiście nieuznanie języka śląskiego za język regionalny w czasach, kiedy to Platforma Obywatelska rządziła w Polsce, a zabiegał o to m.in. Marek Plura.
- Uznanie języka śląskiego za język regionalny znalazło się wśród stu konkretów, które Koalicja Obywatelska ma zamiar zrealizować w ciągu pierwszych stu dni rządów. Na tróję oceniam zadanie domowe, które w tej sprawie odrobił Donald Tusk, ponieważ uznanie języka śląskiego nie rozwiązuje tzw. sprawy śląskiej. Podstawową kwestią ochrony naszej tożsamości jest uznanie Ślązaczek i Ślązaków za mniejszość etniczną - podkreślił Rafał Rzepka.
Jeszcze więcej Ślązaczek i Ślązaków?
Według wstępnych wyników narodowego spisy powszechnego, który został przeprowadzony w 2021 roku, narodowość śląską zadeklarowało w sumie 585,7 tys. Ślązaczek i Ślązaków. Jako pierwszą - 231,8 tys. Jako drugą - 353,9 tys. To największa odrębna - deklarująca inną niż polska identyfikację narodowo-etniczną - grupa ludności w kraju.
Ponadto język śląski okazał się drugim najczęściej używanym - innym niż polski - językiem w domach na terenie Polski. 457,9 tys. zadeklarowało, że w kontaktach domowych posługuje się godkom. Więcej znalazło się tylko użytkowników języka angielskiego - 704,4 tys.
Te liczby mogą jeszcze wzrosnąć, ponieważ wciąż czekamy na ostateczne wyniki spisu powszechnego. Nieustalona pozostaje narodowość 473 tys. osób.
- Język, nie dialekt, gwara, mowa, narzecze lub etnolekt, ale język, z którego korzystają obywatelki i obywatele Polski, co potwierdził kolejny spis powszechny (…) Biorąc pod uwagę wyniki poprzedniego spisu, gdzie deklaracji Ślązaczek i Ślązaków było jeszcze więcej, należy spodziewać się, że w ostatecznych wynikach liczba osób deklarujących narodowość śląską i język śląski jeszcze wzrośnie - ocenił Rafał Rzepka.