Donald Tusk, szef Koalicji Obywatelskiej, odbył tournee po regionie, był i w Bytomiu, i w Sosnowcu, i w Pszczynie, i w Siemianowicach. Czy była to udana wizyta?
- Na pewno. Po pierwsze Tusk skupił na sobie uwagę mediów, po drugie propozycja babciowego, jak nawet pokazują różne pomiary chociażby mediów społecznościowych, ale też i zainteresowanie na portalach informacyjnych, pokazuje wyraźnie, że tak. Natomiast na pewno nie możemy powiedzieć, że to jest jakikolwiek przełom. Tu jakby praca nad wyborcami, komunikacja z wyborcami musi trwać stale i taka jedna wizyta Tuska nie jest tym przysłowiowym gamechangerem, który zmieni sytuację - uważa dr Tomasz Słupik.
Wg Słupika, województwo śląskie jest ważnym politycznie regionem. Nawet sam Jarosław Kaczyński wspomniał wcześniej, wizytując nasz region, że kto wygrywa na Śląsku, ten wygrywa w Polsce. Choć dzień po tej wizycie marszałek Chełstowski zaskoczył go woltą, przechodząc na stronę opozycji.
Politolog z Uniwersytetu Śląskiego przyznaje, że z zażenowaniem obserwuje kąśliwą wymianę zdań między premierem Morawieckim (posłem z Katowic przecież) a marszałkiem Chełstowskim na Twitterze. Poszło o mecz Ruchu Chorzów na Stadionie Śląskim. Więcej: Premier Morawiecki interweniuje ws. meczu Ruch-Wisła na Stadionie Śląskim i uderza w marszałka Chełstowskiego
- To jest film nawet nie typu komedia, nawet nie klasy B czy D, jeżeli takowa istnieje. To jest żenujące z kilku powodów - twierdzi dr Tomasz Słupik. - Po pierwsze żenujące jest to, że premier dużego, 40-milionowego kraju na Twitterze martwi się miejscem, w którym ma zostać rozegrany mecz jednej z drużyn piłkarskich z jakąś inną drużyną. Następuje między panami dość wątpliwej jakości i treści wymiana zdań. Obaj pokazują poziom komunikacji, a potem jeszcze włącza się do tego minister Jabłoński, czyli minister spraw zagranicznych. To pokazuje już nawet nie państwo z papieru, nie państwo z kartonu, tylko takie niby państwo. Jeżeli najwyżsi urzędnicy państwowi zajmują się meczem dwóch drużyn na Stadionie Śląskim, to jest rzeczywiście dość ponury żart, ale niestety obnażający wszystkie słabości zarówno wysokich urzędników w Polsce, jak i państwa. Rzeczywistość skrzeczy, mamy wojnę, drożyznę, kiedy tak naprawdę jest wiele problemów chociażby dotyczących dostępności kredytów dla młodych ludzi, wysokich cen nośników energii, a tutaj panowie sobie w najlepsze urządzają pogawędkę na Twitterze o Stadionie Śląskim i wzajemnie sobie tam wyrzucają, kto czego nie dopełnił, kto jakie błędy popełnił - dodaje Słupik.
Naukowiec, pytany o to, czy spodziewa się, że kampania wyborcza w najbliższych wyborach parlamentarnych będzie ostrzejsza, mówi, że wg niego najbliższe jesienne wybory parlamentarne są najważniejszymi od 1989 roku.
- Jestem przekonany o tym, że te trzecie już z rzędu wybory wygrane przez PiS oznaczają domknięcie systemu w sensie zupełnego skolonizowania wymiaru sprawiedliwości, prawdopodobnie zglajszaltowania mediów, tych jeszcze mediów, które są wolne i mogą korzystać z tej ograniczonej czy zdeformowanej wolności słowa. - snuje przypuszczenia dr Słupik.
- Zagłodzony zostanie samorząd, szkolnictwo też nie wyjdzie z tego obronną ręką. Jeżeli stawka jest bardzo wysoka, to obie strony, a szczególnie strona rządowa, która ma przewagę środków i zasobów, będzie korzystała ze wszystkich możliwych sposobów i ze wszystkich możliwych środków, żeby te wybory wygrać. Z drugiej strony będzie to dla nich obrona obrona przed tym, co się może stać po wyborach. Widzimy wyraźnie, chociażby w retoryce Donalda Tuska, który powtarza słowa o programie Cela+ dla polityków łamiących prawo i konstytucję. Więc to już nie będą żarty, to nie będzie dyskusja nudna i dla specjalistów, np. o Trybunale Stanu, tylko to już będą sprawy karne. Gra jest o najwyższą stawkę, a skoro gra jest o najwyższą stawkę z jednej i z drugiej strony, to brutalność, agresja, chwyty poniżej pasa, te przysłowiowe zapasy w kisielu, czy ten wrestling polityczny, a nawet może i zapasy wręcz polityczne, będą bardzo, bardzo ostre. Spodziewam się ostrej kampanii - dodaje dr Słupik.
Cieszymy się, że przeczytałeś nasz tekst do końca. Mamy nadzieję, że Ci się spodobał. Przygotowanie takich materiałów wymaga mnóstwo pracy i czasu od autorów. Chcemy, żeby zawsze były dostępne dla Was za darmo, jednak aby mogło tak pozostać, potrzebujemy Twojego wsparcia. Zostań patronem Ślązaga na Patronite.pl i dołóż swoją cegiełkę do rozwoju dobrego dziennikarstwa w regionie.