Do zajścia doszło w czwartek 10 października rano na kolońskim Wallrafplatz. Kibic z Polski, razem ze swoimi kolegami szedł w stronę Katedry Kolońskiej, by tam dołączyć do marszu kibiców w stronę Rheinenergiestadion, czyli obiektu, na którym został rozegrany mecz 1.FC Köln kontra Górnik Zabrze. Niestety, ekipa polskich kibiców wdała się w kłótnię z grupą lokalsów.
Jeden z nich, nieznany jeszcze policji, dźgnął 32-letniego Polaka ostrym narzędziem w brzuch. Jak podaje regionalna stacja WDR chodzi o nóż. Ofiara musiała przejść pilną operację, w rękach mundurowych jest 17-letni uczestnik zdarzenia, trwają poszukiwania sprawcy.
Godzinę po ataku doszło do zamieszek z udziałem ośmiu Polaków i sześciu osób z Niemiec, które przerodziły się w tumult po interwencji policji.
W ruch poszły kamienie i butelki, dziewięciu mundurowych zostało rannych, z czego dwóch musiało zostać tego dnia wycofanych. Policja odpowiedziała gazem łzawiącym i pałkami.
Policja prosi świadków o szczegóły, poszukiwani są zarówno sprawca, jak i narzędzie zbrodni.
Może Cię zainteresować:
Dlaczego nie może cię zabraknąć podczas Halloween w Bel Mare w Międzyzdrojach?
Może Cię zainteresować: