Konkurs na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach województwa śląskiego, został rozstrzygnięty pod koniec sierpnia, ale wręczenie symbolicznych "czeków" beneficjentom, którym Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego pochwalił się nim na swojej stronie internetowej i Facebooku, odbyło się na początku listopada.
- Troszczymy się o nasze dziedzictwo kulturowe i te dwa miliony złotych, które trafią do instytucji i podmiotów w całym regionie, to z jednej strony inwestycja w ich przyszłość, troska o wartości, a z drugiej forma podziękowania za państwa pracę i zaangażowanie na rzecz tych obiektów. Warto wspierać te działania i cieszę się, że w tym roku udało się przeznaczyć na ten cel tak duże środki - powiedział marszałek Jakub Chełstowski.
- Samorząd województwa odpowiada za wiele istotnych zadań, modernizację dróg, funkcjonowanie i wyposażenie szpitali, ale zawsze warto wsłuchiwać się w inicjatywy oddolne, bo rolą władzy jest słuchać. To państwa praca przywraca nam te obiekty i zachowuje je dla przyszłych pokoleń - dodał przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Jan Kawulok.
Pieniądze na ochronę zabytków głównie dla parafii
Na zabytki przeznaczono dwa miliony złotych. Głównie na zabytki sakralne, ponieważ 34 z 38 dofinasowanych podmiotów to parafie. Przede wszystkim rzymskokatolickie (30), ale również ewangelicko-augsburskie (4). W sumie 1 776 000 złotych. Do tego wsparcie otrzymało Stowarzyszenie "Dziedzictwo św. Jana Sarkandra" z Cieszyna, Przedsiębiorstwo Górnicze DEMEX z Zabrza i dwie osoby prywatne.
Do urzędu marszałkowskiego przesłaliśmy w tej sprawie pytania:
- Ile zgłoszeń w sumie przysłano do konkursu?
- Ile spośród tych zgłoszeń przysłały parafie?
- Dlaczego parafie to aż 34 z 38 dofinansowanych podmiotów?
Czekamy na odpowiedź.
Przypomnijmy, że kilka miesięcy wcześniej na ochronę zabytków w województwie śląskim trzy miliony złotych przeznaczyło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wówczas 15 spośród 18 dofinansowanych projektów stanowiły kościoły.
Zabytki przemysłowe pozostają niedofinansowane
Tymczasem raport Najwyższej Izby Kontroli z maja 2022 roku wskazuje, że ochrona zabytków przemysłowe - unikatowego skarbu województwa śląskiego - pozostaje niedofinansowana.
- Instytucje odpowiedzialne za ochronę zabytków techniki w województwie śląskim zapewniły prawidłową ochronę i dbałość o obiekty stanowiące dziedzictwo kultury przemysłowej na terenie województwa. Wydatki ponoszone na ochronę i opiekę nad zabytkami techniki były jednak zbyt niskie w stosunku do potrzeb w tym zakresie - wskazuje NIK.
Negatywnie oceniono również stan i zabezpieczenie, a właściwie jego brak, wielu poprzemysłowych zabytków, takich jak Elektrociepłownia Szombierki w Bytomiu czy KWK Saturn w Czeladzi. Pozytywnie wypadł sam Szlak Zabytków Techniki, na który odbywa się Industriada.