Alicja Knast ze stanowiska dyrektorki Muzeum Śląskiego została zwolniona w 2020 roku. Powodem miały być rzekome nieprawidłowości w prowadzeniu placówki.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uznał jednak, że Alicja Knast straciła pracę z naruszeniem przepisów prawa. Brakowało wymaganych opinii, a także konkretnych przykładów błędów, jakich miała się dopuścić. Zarząd województwa śląskiego, któremu przewodzi marszałek Jakub Chełstowski, zaskarżył tę decyzję do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Jak donosi Gazeta Wyborcza, Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną zarządu województwa śląskiego. To potwierdza, że Alicja Knast została pozbawiona stanowiska niezgodnie z prawem.
Była już dyrektorka Muzeum Śląskiego twierdzi,
że marszałek Jakub Chełstowski przekazał jej wizytówkę do
przedsiębiorcy, który miał negocjować w sprawie sporu o
niewłaściwe wykonanie gmachu muzeum z firmą Budimex.
Alicja Knast jest obecnie dyrektorką Galerii Narodowej w Pradze.
"Zwolnienie mnie ze stanowiska było niezgodne z prawem"
Nie jest to pierwsza w ostatnim czasie sprawa przegrana przez obecny zarząd województwa śląskiego, która dotyczy zwolnienia osoby prowadzącej placówkę muzealną. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach za niezgodne z prawem uznał także zwolnienie Leszka Jodlińskiego ze stanowiska dyrektora Muzeum Górnośląskiego w Bytomia, a Naczelny Sąd Administracyjny na początku kwietnia podtrzymał tę decyzję.
- To krok w stronę tego, aby sprawiedliwości stała się zadość. Wyrok jest prawomocny, a więc można jasno zakomunikować, że zwolnienie mnie ze stanowiska było niezgodne z prawem. Naruszono przy tym wiele przepisów. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że nie kierowano się troską o los instytucji, ale troską o określone interesy polityczne - powiedział wówczas Leszek Jodliński w rozmowie z portalem ŚLĄZAG.