Dźwięki z szoli i orkiestry dęte. Niezwykły projekt hołdem dla górniczego dziedzictwa Śląska

Dźwięki kopalni, orkiestra dęta i wspomnienia kobiet z rodzin górniczych

22 listopada w Siemianowickim Centrum Kultury odbędzie się pierwsze z cyklu sześciu wydarzeń tworzących „Symfonię Kopalni”. Kolejne zaplanowano w: zabytkowej kopalni srebra w Tarnowskich Górach (23 listopada), zabytkowej kopalni „Ignacy” w Rybniku (24 listopada), zabrzańskim Szybie Maciej (26 listopada), kopalni Guido w Zabrzu (27 listopada) i Stacji Biblioteka w Rudzie Śląskiej- Chebziu (28 listopada).

„Symfonia Kopalni” to ma być – jak tłumaczy koordynujący ten projekt Kamil Gojowy z Muzeum Górnictwa Węglowego – „wystawa dźwiękowa, w której dźwięki łączą się w kolaż”. Kolaż ten stworzyć mają zarejestrowane odgłosy z czynnych (np. dźwięki dzwonków z kopalnianej „szoli”, czy odgłosy wody przepływającej przez podziemne wyrobiska) oraz zlikwidowanych już kopalń, a także tych, które zyskały nowe funkcje. Na ścieżce dźwiękowej przedsięwzięcia znalazły się też nagrania z próby górniczej orkiestry dętej oraz nagrane wypowiedzi kobiet z rodzin górniczych, opowiadających o swoich związkach z „grubą”. Do tego wszystkiego dodane mają być jeszcze efekty wizualne, wykorzystujące technologię 3D.

- Ma to być swoisty hołd dla górniczego dziedzictwa Śląska – podkreśla Muzeum.

Ci, którzy nie zdoła ją dotrzeć na publiczne wykonanie „Symfonii”, będą mogli posłuchać jej w dowolnym miejscu i terminie – Muzeum Górnictwa Węglowego zamierza bowiem udostępnić nagrania online.

To będzie muzyczne połączenie przeszłości i teraźniejszości. Efekty usłyszymy w grudniu

„Symfonia Kopalni” to nie jedyny projekt zabrzańskiego Muzeum, który poprzez muzykę przybliżać ma niematerialne dziedzictwo górniczego Śląska. Kolejnym będzie „Portal do Śląskości”. Niech nikt jednak nie oczekuje, że za jego sprawą w internecie pojawi się strona o takiej właśnie nazwie. Nic z tych rzeczy. Tytułowy portal ma być swego rodzaju „bramą” do nowego wymiaru tradycyjnego muzykowania. Wymiaru, w którym realnie istniejący muzycy z czterech śląskich orkiestr dętych połączą swoje siły z dawnym legendami (a ściślej ich hologramami) takich zespołów, by wspólnie zagrać kilka zaaranżowanych specjalnie na taką okoliczność tradycyjnych melodii.

- Efekt ma wysadzać z butów – obrazowo zapowiada Kamil Gojowy.

Czy tak się stanie? Przekonamy się z początkiem grudnia. Pierwszy z takich wspólnych koncertów odbędzie się 5 grudnia w Domu Kultury w Rudzie Śląskiej – Bielszowicach (zagra Orkiestra Dęta KWK Bielszowice), kolejne: 8 grudnia w kopalni Guido w Zabrzu (zagra Orkiestra Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu), 12 grudnia w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. F. Chopina w Bytomiu (zagra Górnicza Orkiestra Dęta Bytom im. Józefa Słodczyka) i 13 grudnia w Państwowej Szkole Muzycznej w Gliwicach (zagra Orkiestra Dęta KWK Sośnica).