Inwestycję pod nazwą „Budowa multimodalnego węzła przeładunku towarów i paliw w oparciu o bocznicę kolejową w Porcie Lotniczym Katowice” realizuje konsorcjum firm Mostostal Kraków i Budimex. – Nakłady, które przeznaczamy na realizację tego zadania to 117,3 mln złotych netto, przy wsparciu środkami Unii Europejskiej w wysokości ponad 10 mln euro – wyjaśnia Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, spółki zarządzającej lotniskiem w Pyrzowicach.
Dodajmy, że unijne dofinansowanie pochodzi z instrumentu „Łącząc Europę” (CEF) 2021–2027 Military Mobility.
Była „tablica Mendelejewa”, będzie nowoczesny węzeł
Nowoczesny węzeł przeładunkowy powstaje na terenie, który Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze w 2019 roku odkupiło od Agencji Mienia Wojskowego. To miejsce, w którym działała dawna wojskowa baza paliw.
– Tam była „tablica Mendelejewa”, ale ostatecznie rozbroiliśmy tę „bombę ekologiczną”. Zajęło nam dwa lata, aby ten teren oczyścić. Tak naprawdę rewitalizujemy starą, powojskową bazę paliw wraz z rekultywacją terenu – podkreśla Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego.
W ramach inwestycji, która oficjalnie rozpoczęła się w poniedziałek, 16 września, w południowo-wschodniej części katowickiego lotniska, powstanie bocznica łącząca Katowice Airport z Centralną Magistralą Kolejową za pośrednictwem linii nr 182 (Tarnowskie Góry – Zawiercie), ale przede wszystkim kolejowy węzeł do załadunku towarów i paliw, obok którego będą się znajdować cztery zbiorniki na paliwo o pojemności 1000 metrów sześciennych każdy (w kolejnym etapie będzie można zbudować dwa kolejne) wraz stanowiskami rozładunku autocystern.
Co istotne, węzeł będzie przystosowany do obsługi paliw alternatywnych (Sustainable Aviation Fuel). Z węzła będzie korzystać także wojsko – nowa infrastruktura pozwoli na zabezpieczenie dostaw i ciągłości działań w przypadku prowadzonych operacji wojskowych.
„Nowoczesna infrastruktura pozwala na rozwój lotniska”
– Mam wrażenie, że jesteśmy wśród portów regionalnych liderem inwestycyjnym. Jako pierwsi zbudowaliśmy nową drogę startową, jedyną do tej pory na lotnisku cywilnym, rozbudowaliśmy hangary techniczne – mamy największą infrastrukturę, w której można serwisować samoloty i teraz, budując multimodalny węzeł przeładunkowy, będziemy mieli jedyną tego typu tak dużą infrastrukturę wśród lotnisk regionalnych – podkreślał prezes Tomasik.
Nowy węzeł umożliwi składowanie, a także sprzedaż przez lotnisko większej ilości paliwa.
– Teraz mamy dni, kiedy sprzedajemy po 600 metrów sześciennych paliwa, w całym 2023 roku było to w sumie ponad 140 tysięcy metrów sześciennych, a w kolejnych latach będziemy notować ponad 20-procentowy wzrost, aż do 2028 roku, kiedy to zamierzamy praktyczne podwoić ilość sprzedawanego dzisiaj paliwa. Będzie to ponad 200 tysięcy metrów sześciennych paliwa w ciągu roku. Do tego niezbędna jest nowoczesna infrastruktura – dzięki niej lotnisko będzie się prawidłowo rozwijało. Ta infrastruktura pozwoli nam także zachować ciągłość dostaw – wyjaśniał Artur Tomasik.
Baranowo i Pyrzowice? „To nie jest konkurencja”
Budowa węzła przeładunkowego jest jednym z filarów planu inwestycyjnego dla Katowice Airport na lata 2024-2028. W sumie na inwestycje przeznaczone zostanie 1,5 miliarda złotych, a na najważniejszą z nich, nowy terminal – 950 milionów złotych.
– Przekornie powiem: przenieśmy tutaj Baranowo, jesteśmy na to gotowi – mówił podczas oficjalnego rozpoczęcia prac Marcin Krupa, prezydent Katowic, między innymi do obecnego na uroczystości Macieja Laska, wiceministra infrastruktury i pełnomocnika rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego.
– To jest lotnisko, które jest „oknem na świat” przemysłowej stolicy Polski. I lotnisko, któremu kibicuję od wielu lat, jest w trójce najlepiej rozwijających się lotnisk regionalnych – mówi z kolei Maciej Lasek. – Pokazaliście w ostatnich latach, jak można świetnie rozwijać lotnisko w takim miejscu. Szczególnie kibicowałem temu, co zrobiliście w 2015 roku budując nową drogę startową pod ruchem. To przykład dla takich lotnisk jak Modlin czy Kraków, gdzie trzeba będzie taką drogę budować. A co najważniejsze, „dowozicie” inwestycje w czasie i zaplanowanym budżecie – jesteście w elicie inwestycyjnej inwestycji infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, bo tylko 1,5 proc. inwestycji w UE jest realizowanych w zakładanych harmonogramach i w planowanych budżetach.
Jak dodawał, porty regionalne to dziś „świetne miejsce do inwestowania, rozwoju i wspierania regionu”.
– Nawet w kontekście nowej, dużej infrastruktury, którą budujemy w Baranowie to nie jest konkurencja. To jest synergia. Nie możemy sobie wyobrazić, że towary będą wożone tylko z jednego portu lotniczego, zwłaszcza w obecnej sytuacji geopolitycznej. Na dodatek chcąc walczyć ze śladem węglowym i wspierać politykę klimatyczną powinniśmy skracać dystanse, ciągi komunikacyjne, dlatego taka inwestycja jak w Pyrzowicach to krok w dobrym kierunku – zaznaczył Maciej Lasek.