Eksperci szukają lokalizacji dla drugiej elektrowni atomowej w Polsce. Także na Śląsku

Pierwsza polska elektrownia jądrowa powstanie na Pomorzu. To już od dawna przesądzone. A kolejna? Jeszcze do niedawna pewniakiem była Wielkopolska, ale od kilku miesięcy lokalizacja ta stoi pod znakiem zapytania. Tymczasem coraz głośniej przebijają się opinie, że bloki jądrowe mogłyby zostać zainstalowane w miejscu obecnych elektrowni węglowych. Trwają analizy dotyczące potencjalnych miejsc, gdzie można by dokonać takiej transformacji. I w tym kontekście mowa jest także o Śląsku.

fot. mat. gov.pl
Elektrownia atomowa

Program polskiej energetyki jądrowej zakłada budowę w naszym kraju od 6 do 9 GW zainstalowanej mocy jądrowej. Pierwsze trzy reaktory mają stanąć w Choczewie na Pomorzu. Ich łączna moc wynosić ma 3,7 GW. Jak łatwo zatem policzyć na jednej elektrowni jądrowej się w Polsce nie skończy. Zwłaszcza, że eksperci przekonują, że to, co zapisano w PPEJ nie wystarczy i należy zaktualizować ten dokument do poziomu 15-18 GW w perspektywie roku 2050.

To oczywiście otwiera pytanie o to, gdzie miałyby stanąć kolejne tego typu instalacje. Jeszcze do niedawna pewniakiem była Wielkopolska, gdzie w okolicy Konina elektrownię jądrowa chciała budować Polska Grupa Energetyczna wspólnie z należącą do Zygmunta Solorza spółką ZE PAK, lecz od kilku miesięcy lokalizacja ta stoi pod znakiem zapytania.

Zamknąć elektrownię węglową i uruchomić elektrownię jądrową

- Bardzo bym sobie życzył, aby odczarować pogląd, że atom może się wydarzyć tylko w północnej części Polski. On się może wydarzyć także w południowej części Polski. Co więcej może się wydarzyć także w pewnej odległości od największych aglomeracji. Te aglomeracje potrzebują nie tylko energii, ale także pracy – stwierdził podczas jednej z sesji odbywających się w Katowicach Energy Days prof. Łukasz Bartela z Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki Politechniki Śląskiej.

To właśnie on jest kierownikiem projektu „Desire”, którego celem jest opracowanie planu dekarbonizacji krajowego sektora energetycznego poprzez modernizację z wykorzystaniem reaktorów jądrowych. Liderem projektu jest Politechnika Śląska, ale w skład konsorcjum wchodzi również m.in. Ministerstwo Przemysłu.

- Zastanawiamy się, czy można gdzieś w Polsce zrobić transformację na takiej zasadzie, że zamykamy elektrownię węglową zawodową i w jej miejsce wstawiamy elektrownię jądrową – wyjaśnia Andrzej Sidło, radca ministra z Departamentu Energii Jądrowej Ministerstwa Przemysłu.

Jak przekazał, dotychczasowe analizy wykazały, że taka transformacja pozwoliłaby na kilkuprocentowe oszczędności w stosunku do inwestycji realizowanej od podstaw, co przy ogólnych kosztach idących w dziesiątki miliardów złotych może przełożyć się na kwoty rzędu setek milionów złotych.

Amerykanom również wychodzi, że taka transformacja się opłaca

Projekt ma się zakończyć w przyszłym roku. W pierwszej fazie analizowano w nim 23 lokalizacje, w drugiej mowa jest już o ośmiu.

- Z naszych prac wynika, że kilka elektrowni się nadaje. Wychodzi nam, że Rybnik, Połaniec, Dolna Odra – wyliczał podczas Energy Days Andrzej Sidło (kilkanaście miesięcy temu w rozmowie ze ŚLĄZAGIEM prof. Bartela wskazywał też, w kontekście naszego regionu, Jaworzno, będzińską Łagiszę, czy Łaziska)

Pomysł z ulokowaniem bloków jądrowych w miejscu dawnych instalacji węglowych nie jest polskim wymysłem. Z uwagą przyglądają mu się także eksperci ze Stanów Zjednoczonych.

- Zrobili raport, który pokazuje, że bardzo dobrym miejscem do lokalizowania elektrowni jądrowej są miejsca, gdzie dziś pracują elektrownie węglowe – potwierdza Leszek Hołda, prezes Bechtel Polska. To właśnie ta amerykańska firma razem z Westinghouse Electric Company ma zbudować na Pomorzu pierwszą w Polsce elektrownię jądrową.

- Po pierwsze jest to optymalizacja kosztów infrastruktury towarzyszącej – cały przesył jest gotowy, drogi dojazdowe, potencjalnie kolej. Po drugie, zasoby ludzkie. De facto wszystkie zasoby, które są i pracują w elektrowni węglowej mogą być wykorzystane w elektrowni jądrowej. Pojawiają się też nowe role, które są lepiej płatne, więc zwiększa się atrakcyjność danego miejsca jako miejsca pracy. Po trzecie, zwiększa się przychód na mieszkańca i przychód z podatku – wyliczał Leszek Hołda.

Elektrownia Jaworzno III

Może Cię zainteresować:

5 miast na Śląsku i w Zagłębiu oceniono pozytywnie jako lokalizacje małych reaktorów jądrowych

Autor: Michał Wroński

05/05/2023

Elektrownia Rybnik

Może Cię zainteresować:

Wcześniejszy koniec węgla w elektrowni Rybnik. Zagrożone dostawy ciepła dla części miasta?

Autor: Michał Wroński

27/09/2024

Kopalnia bytom umowa spoleczna

Może Cię zainteresować:

Związkowcy tracą cierpliwość do minister przemysłu Marzeny Czarneckiej. Brak wieści w sprawie górniczej umowy społecznej

Autor: Michał Wroński

04/10/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon