Podatek miały płacić „słupy”. Te szybko znikały, a państwo traciło miliony
Ponad 51 mln zł stracił Skarb Państwa na skutek działalności przestępczej grupy wyłudzającej podatek VAT w związku z obrotem wyrobami stalowymi, cynkiem, ołowiem i tzw. chłodziwem – substancjami stosowanymi do chłodzenia powierzchni podczas obróbki materiałów. Towary te sprowadzano do Polski z zagranicy – głównie ze Słowacji, Czech i Litwy – kierując je bezpośrednio do ostatecznego odbiorcy, gdzie były rozładowywane i sortowane. Następnie mieszano je z innym towarem tego samego rodzaju i kierowano do dalszego obrotu (głównie za granicę), po czym ponownie ściągano do Polski.
W ten sposób ten sam towar w różnych partiach krążył wielokrotnie pomiędzy tymi samymi krajami. Tymczasem dokumentujące ten obrót faktury wystawiane były na szereg podstawionych podmiotów umieszczonych pomiędzy zagranicznym dostawcą a polskim odbiorcą, które faktycznie w tym obrocie nie uczestniczyły. Chodziło o to, by to na firmach – „słupach”, a nie ostatecznym odbiorcy w kraju, ciążył obowiązek odprowadzenia podatku VAT. Firmy te jednak należnego podatku nie wpłacały i po krótkim czasie znikały z rynku, a ich miejsce pojawiały się kolejne „słupy”.
Jak
ustalili śledczy kluczową rolę w procederze pełniła mikołowska
spółka Partner Steel – jeden z wiodących wtedy w Polsce
podmiotów w branży stalowej. To do niej faktycznie kierowane były
transporty towaru z zagranicy. Działające w jej
imieniu osoby występowały do Skarbu Państwa o zwrot
podatku, dzięki
czemu firma w nieuprawniony sposób wyciągnęła z urzędów
skarbowych ponad 26,8 mln zł. Biorąc
jednak pod uwagę działalność
wszystkich uczestników prowadzonego
w latach 2012 – 2015 procederu
Skarb Państwa skutkiem
pomniejszenia dochodów
z podatku
VAT stracił
ponad
51 milionów złotych.
„Mózg” grupy na siedem lat za kraty. Ma zwrócić Skarbowi Państwa ponad 26 mln zł
Śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez Delegaturę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Katowicach pod nadzorem tutejszej Prokuratury Okręgowej. W toku postępowania zgromadzono liczący kilkaset tomów akt materiał dowodowy (wyjaśnienia podejrzanych, zeznania świadków oraz zabezpieczona dokumentacja księgowa, skarbowa i bankowa, którą poddano analizie kryminalnej). Zarzuty popełnienia przestępstw związanych z kierowaniem i udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej, wystawianiem i posługiwaniem się poświadczającymi nieprawdę fakturami VAT i praniem brudnych pieniędzy finalnie usłyszało 61 osób. Wobec 10 podejrzanych zastosowano areszt tymczasowy. Na poczet grożących kar i obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej Skarbowi Państwa, prokurator zabezpieczył na rachunkach bankowych sprawców równowartość prawie 5 mln zł w różnych walutach.
Akt oskarżenia wobec 61 osób trafił do Sądu Okręgowego w Katowicach w grudniu 2020 r. Część z tych osób przyznała się do winy i poddała dobrowolnie karze. Do tej pory na kary pozbawienia wolności prawomocnie skazano już 53 osoby, z czego dla 20 jest to kara bezwarunkowego zawieszenia. Jest wśród nich „mózg” grupy, którego prawomocnie został skazany na 7 lat bezwzględnego pozbawienia wolności, a poza tym musi zwrócić Skarbowi Państwa ponad 26 mln zł. Wobec 8 osób postępowanie sądowe jeszcze się toczy.
Może Cię zainteresować: