GieKSa podpisała 3-letnią umowę z firmą Superbet Polska. Nowego sponsora oficjalnie przedstawiono podczas środowej (17 lipca) konferencji na 30. piętrze wieżowca .KTW II w Katowicach, najwyższego biurowego budynku w Metropolii. Superbet, operator zakładów bukmacherskich i gier on-line, będzie wspierał całą, czterosekcyjną GieKSę – piłkarzy, piłkarki, siatkarzy i hokeistów.
Największy „partner biznesowy” w historii GieKSy
Podczas konferencji, którą poprowadził Mateusz Borek, podkreślano, że Superbet, który związany jest umowami z Lechem Poznań, Górnikiem Zabrze czy Wisłą Kraków, jest największym sponsorem prywatnym i „partnerem biznesowym” w historii GKS.
– Rozmowy przebiegły bardzo szybko. Umowa jest na cztery sekcje i minimum trzy lata, jednak mam nadzieję, że „przywiążemy” Superbet na dłużej. To dla nas bardzo ważny moment, bo liczę, że za Superbetem przyjdą kolejni sponsorzy – podkreślał Krzysztof Nowak, prezes GKS Katowice.
Łukasz Seweryniak, prezes Superbet Polska dodawał: – Bardzo skrupulatnie podchodzimy do takich umów. Liczy się poziom sportowy, duże aglomeracje, dodatkowo mamy biuro w Katowicach. Wspólnie chcemy rosnąć z GKS.
Nowy sponsor będzie dodawał 100 zł do każdej ze sprzedanych pierwszych 1964 (rok powstania GieKSy) koszulek, których regularna cena to 299 zł. W dniu meczu z Radomiakiem będzie można już kupić koszulkę z rabatem.
Umowa progresywna i bonusy za wyniki
Z jakimi pieniędzmi do GKS „wszedł” Superbet?
– Nie chcielibyśmy ujawniać kwoty. Jest ona znaczna – mówi Łukasz Seweryniak. – Co mogę powiedzieć? Przewidziane są bonusy za wyniki poszczególnych sekcji, a umowa jest progresywna – nasze zaangażowanie będzie rosło z każdym kolejnym sezonem.
– Pracujemy jeszcze nad całym budżetem GKS – dodaje Krzysztof Nowak. – W dalszym ciągu, w największej mierze, naszym chlebodawcą jest Urząd Miasta Katowice. To raz. Dwa: teraz będziemy mieć pieniądze z Canal+ za transmisje, to będzie drugi co do wartości element budżetu. I trzy: teraz do tego dochodzi Superbet. Na razie to tyle, co mogę powiedzieć. Wkrótce opublikujemy budżet.
Jak zaznaczył, nie zmieni się wysokość finansowania piłkarek nożnych, siatkarzy i hokeistów. „Rewolucja” musi jednak, po awansie do Ekstraklasy, dotyczyć piłkarzy. – Nie oznacza to jednak, że pozostałe sekcje będą poszkodowane – zakończył prezes GieKSy.
Dodajmy, że wszystkie bilety na sobotni mecz z Radomiakiem (początek o godzinie 14:45) zostały już wyprzedane – spotkanie na Bukowej obejrzy niemal 7 tysięcy kibiców.