Löwenbier-Brauerei Hugo Scobel działał w Gliwicach przez ponad 50 lat, od ostatnich lat XIX wieku, ale tradycja browarnicza przy ul. Piwnej jest starsza.
Największy browar w Gliwicach warzył popularne i uznane piwo Gleiwitzer Löwenbräu
Hugo Scobel kupił i rozbudował istniejący przy (dzisiejszym) placu Piastów (wtedy Germaniaplatz) już stary zakład. Nowa inwestycja zaczęła działalność w 1894 roku. Nie tylko produkowano tu cieszące się powodzeniem i uznaniem piwo dolnej fermentacji Gleiwitzer Löwenbräu, przy browarze działała również piwiarnia Scobel Restaurant, która z czasem rozrosła się i powiększyła o drugi lokal z piwniczką. Piwo z gliwickiego browaru zdobywało nagrody na międzynarodowych konkursach i wystawach, m.in. w Wiedniu i w Londynie.
Jak wielki to był browar świadczą liczby - pod koniec lat 20. XX wieku warzono tu 60 tys. hektolitrów piwa rocznie. Klęska Niemiec w II wojnie światowej położyły też kres browarnianemu biznesowi Hugo Scobla. Biznesmen uciekł z Gliwic przed frontem w styczniu 1945 r. Zabudowania browaru po wkroczeniu do miasta Sowietów zostały opędzlowane i podpalone. Już nie było powrotu do produkcji piwa w tym miejscu.
Część zabudowań potężnego browaru pod koniec XX wieku przebudowano na centrum handlowo-usługowe Stary Browar z restauracją. Miejsce to funkcjonowało jakiś czas, później zostało zamknięte, a budynki wraz z terenem wystawiono w 2021 roku na sprzedaż za 15 mln zł.
Lofty, biura, lokale usługowe, w tym restauracje w Warzelni i Słodowni
Nieruchomość finalnie kupił kielecki deweloper Trust Investment, znany już w Gliwicach (buduje tu Rezydencję Centrum przy ul. Nasyp). Planuje rewitalizację tej przestrzeni, połączenie starych budynków z nową tkanką i stworzenie w rejonie placu Piastów i ul. Piwnej nowej gliwickiej mikrodzielnicy. Deweloper nie ukrywa, że inspiruje się zakończonymi z sukcesem podobnymi realizacjami innych inwestorów w Warszawie, Wrocławiu czy Łodzi.
– Znamy i szanujemy historię tego miejsca, a jednocześnie czujemy ogromną odpowiedzialność za jego przyszły kształt. Chcemy przywrócić temu obszarowi należny blask oraz zwrócić je miastu – a przede wszystkim – jego mieszkańcom, w jak najbardziej zrównoważony i użyteczny dla nich sposób. Wierzymy, że rewitalizacja tego terenu rozpocznie nowy rozdział w tożsamościowej historii Gliwic – mówi Patryk Barucha, prezes Trust Investment SA. Jak dodaje: To również duża szansa dla miasta. Dzięki kluczowej lokalizacji – sąsiedztwie Centrum Przesiadkowego i dworca kolejowego – inwestycja stanie się nową wizytówką miasta.
Projekt zakłada rewitalizację budynków Warzelni i Słodowni. W tym pierwszym znajdzie się nowoczesny koncept gastronomiczny, a w drugim przestrzeń na lofty, przestrzenie biurowe i usługowe oraz restauracje w podziemiach. Obok odnowionych obiektów pojawi się nowoczesna architektura i zieleń. Jak obiecuje deweloper, zieleń zajmie połowę przestrzeni inwestycji. Całość ma stworzyć na tym ogólnodostępnym dla mieszkańców Gliwic terenie atrakcyjną mikrodzielnicę.
Dom pod Lwem nawiązuje nazwą do nieistniejącej już dzisiaj Löwenstrasse
Pierwszym oddanym do sprzedaży etapem gliwickiej inwestycji jest Dom pod Lwem. Nazwa nie jest przypadkowa. Nawiązuje do nieistniejącej już dzisiaj Löwenstrasse – ulicy, która była adresem Browaru Hugo Scobla oraz nazwą jego wyrobów jednocześnie.
To 6-kondygnacyjny budynek, w którym powstaną łącznie 83 mieszkania (od 29 do 74 m²) o podwyższonym standardzie, w tym 6 penthouse’ów z antresolami na ostatniej kondygnacji. Na parterze znajdą się lokale usługowe, a pod budynkiem - podziemna hala garażowa ze 113 miejscami parkingowymi. Całość zostanie wsparta przez nowe technologie, między innymi możliwość instalacji rozwiązań smart home czy Blue Bolt, który umożliwia przywołanie windy, otwieranie drzwi na klatce schodowej czy hali garażowej. Budynek ma być oddany w IV kwartale 2026 roku.
Za projekt rewitalizacji Browaru Hugo Scobla odpowiada śląski architekt Maciej Franta i jego pracownia Franta Group
Koncept architektoniczny gliwickiej inwestycji został stworzony przez renomowaną śląską pracownię Franta Group. Spod ręki Macieja Franty i jego współpracowników wyszły m.in. Villa Reden w Chorzowie, czarny blok Żorro w Gliwicach.
– Browar Hugo Scobla to przestrzeń, która jak wiele innych terenów przemysłowych, niegdyś została zabrana miastu i odgrodzona murem, stając się niedostępną dla mieszkańców „wyspą” na planie Gliwic - mówi architekt Maciej Franta. - Projekt zakłada ponowne udostępnienie tego terenu lokalnej społeczności. Odchodząc od przemysłowego charakteru, wnosi dla jego użytkowników współczesne, unikalne wartości przestrzenne, zarówno funkcjonalne, jak i estetyczne. Człowiek i jego potrzeby dostępu do zieleni, słońca, powietrza są priorytetem dla projektowanej pieszo-rowerowej przestrzeni kwartału oraz nowej zabudowy.
Jak dodaje Maciej Franta: - Zaprojektowany budynek to współczesna synteza kamienicy, historycznego Domu Śródmiejskiego uformowanego wedle pierwotnych zasad kompozycyjnych oraz tradycji solidnego budowania jako schronienia przed aurą. Jest on nacechowany nowymi wartościami: otwartością na świat, przestrzeń i zieleń. Budynek zaprojektowaliśmy w idei „maszyny do odpoczywania”. Dzięki obszernym tarasom przyszli użytkownicy dostaną niezwykłą dodatkową zewnętrzną przestrzeń życiową – letni salon ogrodowy umożliwiający swobodne wyposażenie w meble wypoczynkowe, zieleń czy hamak z widokiem na historyczną zabudowę okolicy.
Może Cię zainteresować:
