Gliwickie tramwaje przetrwały dwie wojny światowe, Powstania Śląskie i zmianę ustrojową po 89. roku, za to nie przetrwały Zygmunta Frankiewicza. Obchody 130-lecia tramwajów w Gliwicach

W poniedziałek, 26 sierpnia 2024 r., minie 130 lat, od kiedy tramwaje zawitały na gliwickich ulicach. Pięć dni później, 31 sierpnia 2024 r., upływa też 15 lat, od czasu gdy przez Gliwice przejechał ostatni tramwaj. Do 2009 roku temat rezygnacji z tramwajów rozgrzewał do czerwoności opinię publiczną. Koniec końców pojazdy te przestały jeździć po Gliwicach, a niedługo potem stały się modnym środkiem transportu w innych europejskich i polskich miastach. Gliwicom po tramwajach zostały jeden przystanek i 3% udziałów w spółce Tramwaje Śląskie. Grupa gliwiczan niezadowolonych z braku tramwajów organizuje "Obchody 130-lecia tramwajów w Gliwicach".

Wikipedia
Tramwaj Linia 4 Gliwice

Pierwsze tramwaje ciągnęły konie

Tramwaje w Gliwicach pojawiły się w 1894 roku (choć pomysł na ich wprowadzenie pojawił się już w 1880 roku). Przez parę pierwszych lat działalności gliwickich tramwajów pojazdy były ciągnięte przez parowe lokomotywy, a na niektórych odcinkach nawet przez konie. Dopiero w 1898 roku na ulice Gliwic wjechały modele elektryczne.

Linie tramwajowe miały połączyć Gliwice z pozostałymi miastami Górnego Śląska. Już w 1892 roku berlińska spółka Kramer & Co. Mechanische Trambahnbetriebe – Dampf und Elikrizitat podpisała umowę na budowę jednego toru z mijankami prowadzącego przez ulice Chorzowską i Jagiellońską, plac Piastów, plac Dworcowy, ul. Dworcową, Mikołowską, Górnych Wałów, Wieczorka, plac Rzeźniczy i ul. Dolnych Wałów. Drugi tor (na ul. Zwycięstwa) zbudowano dopiero po pewnym czasie, w latach pierwszej wojny światowej.

Przetrwały dwie wojny światowe, nie przetrwały Frankiewicza

W 20-leciu międzywojennym zmieniono rozstaw szyn z wąskiego na normalnotorowy, wprowadzono nowe typy wagonów i całkowicie zrezygnowano z napędu parowego. Gliwickie tramwaje przetrwały II wojnę światową, zmianę granic po 1945 roku oraz transformację ustrojową po 1989 roku (choć nie bez strat w długości sieci tramwajowej). Nie przetrwały jedynie rządów Zygmunta Frankiewicza, który w roku 2009 wystąpił do KZK GOP, organizatora transportu w śląskich i zagłębiowskich miastach, o likwidację komunikacji tramwajowej w mieście.

Prezydent swoją decyzję argumentował przede wszystkim kosztami, które miały być ówcześnie dwa razy wyższe od kosztów komunikacji autobusowej. Oponenci przekonywali, że prezydent nie bierze pod uwagę aspektów środowiskowych (emisja spalin z autobusów), płynności jazdy (tramwaj, jeśli stworzyć sensowną infrastrukturę, nie będzie stał w korkach), a także kosztów utrzymania dróg (co podnosi koszt transportu autobusowego). Zygmunta Frankiewicza nie przekonała nawet groźba utraty stanowiska w wyniku referendum (które koniec końców było nieważne). Ostatni tramwaj linii 4 wyjechał z pętli “Wójtowa Wieś” 31 sierpnia o godzinie 20.04, zaś tramwaj linii 1 nad ranem 1 września o godzinie 03.22.

Obchody 130-lecia tramwajów w Gliwicach

Teraz, 26 sierpnia 2024 roku, czyli po 15 latach od ostatniego kursu, grupa przeciwników rezygnacji z transportu tramwajowego organizuje uroczyste Obchody 130-lecia tramwajów w Gliwicach. Uczestnicy zamierzają stworzyć żywy tramwaj, który "przejedzie" od przystanku Gliwice Zajezdnia do na Rynek.

- Szanowni Państwo. 26 sierpnia przypada 130 rocznica uruchomienia tramwajów w Gliwicach. Dla naszej społeczności pasjonatów miasta Gliwice brak tramwaju i kolei wąskotorowej to skandal. Dlatego zapraszamy wszystkich miłośników transportu szynowego w naszym mieście na spotkanie i spacer z przystanku Gliwice Zajezdnia na Rynek, gdzie zakończymy wydarzenie przy kuflu albo lampce napoju bezalkoholowego. Wymagana czerwona koszulka albo inny czerwony element ubioru. Utworzymy żywy tramwaj, który dojedzie na Rynek - czytamy na facebookowej stronie wydarzenia.

Ostatnio w rozmowie z Maciejem Poloczkiem, w ramach cyklu Ślązaq, o swoim sentymencie do tramwajów i marzeniu o mieście z komunikacją tramwajową opowiadała obecna prezydentka Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka.

- Ja bym bardzo chciała [...]. Czy będzie szansa powrócić do tramwajów w Gliwicach? To jest trudne pytanie, bo niestety właściwie zlikwidowano całość infrastruktury, która do działania tramwaju jest niezbędna. Poza tym, jako miasto, działamy w ramach Metropolii i to nie byłaby tylko nasza decyzja ale też decyzja naszych partnerów [...]. - mówiła Maciejowi Poloczkowi Katarzyna Kuczyńska-Budka.
Poranny wypadek na gliwickim odcinku A4

Może Cię zainteresować:

Zaśnięcie za kierownicą przyczyną porannego wypadku na A4? Sprawę bada gliwicka policja

Autor: Aleksandra Szlęzak

19/08/2024

Odcinkowy pomia predkosci jankowice swierklany

Może Cię zainteresować:

Nowy odcinkowy pomiar prędkości w woj. śląskim na DW929 Jankowice - Świerklany. Obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h

Autor: Katarzyna Pachelska

19/08/2024

Tarnogórska sztafeta przez kanał La Manche

Może Cię zainteresować:

Młodzi tarnogórzanie przebyli kanał La Manche. Płynęli wpław, a do tego nocą!

Autor: Urszula Ważna

19/08/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon