Grupa Arche kupiła pałac Donnersmarcków w Siemianowicach Śląskich. Kosztował 14 milionów złotych

Czy nadejdą lepsze czasy dla pałacu Donnersmarcków w Siemianowicach Śląskich? Kupiła go właśnie firma, która posiada m.in. sieć hoteli w zabytkowych obiektach i chciała go przejąć już dwa lata temu. Wtedy nic z tego nie wyszło, a pałacowo-parkowy kompleks został we wrześniu 2024 r. wystawiony na sprzedaż w przetargu przez syndyka masy upadłościowej spółki Inspiration Point (ostatniego właściciela). Cena wywoławcza wynosiła ponad 11 mln zł, a kupiony został za niecałe 14 mln zł.

Kończymy rok z wyjątkowym prezentem – poinformowała w środę, 11 grudnia 2024 r., Grupa Arche, która nabyła kompleks pałacowo-parkowy w Siemianowicach Śląskich o łącznej powierzchni ponad 3,5 hektara. W jego centrum znajduje się zabytkowy pałac Donnersmarcków.

- Stanie się częścią naszych działań na rzecz rewitalizacji historycznych obiektów. Cieszymy się, że możemy przywracać takim miejscom życie i blask, łącząc przeszłość z przyszłością. To wspaniały akcent na zakończenie roku – czytamy w komunikacie spółki.

Grupa Arche już dwa lata temu zamierzała przejąć parkowo-pałacowy kompleks i urządzić tam m.in. hotel, ale wówczas nic z tego nie wyszło.

Historia pałacu Donnersmarcków w Siemianowicach Śląskich sięga XVII wieku

Pałac Donnersmarcków znajduje się w siemianowickim Parku Miejskim przy ul. Chopina. Jego historia rozpoczyna się w XVII wieku i związana jest z rodem Mieroszewskich, którzy byli wtedy właścicielami osady Siemianowice i rozpoczęli w tym miejscu budowę swojej rezydencji.

- Z tego prawdopodobnie czasu pochodzi północne skrzydło budowli, przykryte charakterystycznym dachem mansardowym, zwanym polskim. Od wschodu przylega do tego gmachu budynek bramny z wieżą zwieńczoną również barokowym hełmem z latarnią. Skrzydła zachodnie powstały w XVIII i XIX stuleciu. Są to budynki dwukondygnacyjne, z trójosiowymi ryzalitami pośrodku fasad. Stylistycznie nawiązują one do klasycyzmu. Pałac Donnersmarcków był kilkakrotnie modernizowany, stąd zapewne obecność neogotyckiej wieżyczki w jednym z narożników – czytamy w serwisie slaskie.travel.

Po Mieroszowskich właścicielami pałacu był ród Hunter von Grandon, a od 1817 roku siemianowickie dobra wraz z pałacem stały się własnością rodu Donnersmarcków, a sam pałac był rozbudowywany przez jego kolejne pokolenia. Pod koniec XIX wieku Donnersmarckowie sprzedali siemianowicki pałac spółce „Zjednoczone Huty Królewska i Laura” i przenieśli się do Krowiarek, Nakła Śląskiego i Wolfsbergu, a potem także do Brynku. W latach międzywojennych jednym z lokatorów pałacu był Józef Kiedroń (były minister przemysłu i handlu w rządzie Władysława Grabskiego), który był wówczas dyrektorem Górnośląskich Zjednoczonych Hut Królewska i Laura. Jego żona, Zofia Kirkor-Kiedroniowa, pozostawiła taki opis pałacu:

"Dwadzieścia hektarów parku, otoczonego wysokim murem, kompleks średniowiecznych i nowszych budowli, dwa wjazdy z ładnymi domkami dla odźwiernych i imponującymi wrotami [...]. Apartament w głównym skrzydle był książęcy: wielki hall na dole, z bardzo pięknym kominkiem, obok szatnia dla setek gości chyba, na prawo dobrze umeblowane gościnne pokoje, z ładną łazienką, na lewo za dużą sienią kuchnia – skąd windą szły potrawy do kredensu i jadalni na piętrze, spiżarnia, pralnia, prasowalnia, wszystko ogromnych rozmiarów.”

W czasach II wojny światowej niemieckie władze nakazały przebudować reprezentacyjne sale na małe pokoje biurowe i zniszczono zabytkowe wnętrza. Niektóre źródła podają, że w pałacowo-parkowym kompleksie mieścił się także obóz jeniecki. Po wojnie pałacem zarządzała kopalnia Siemianowice i miał on licznych użytkowników, co ostatecznie doprowadziło do jego dewastacji.

Pałac Donnersmarcków przechodził z rąk do rąk

W roku 1990 pałacowy kompleks od kopalni przejęło miasto i nie znalazło na niego pomysłu. Choć wspominano o tym, że mógłby tam powstać luksusowy hotel. W 2005 roku władze Siemianowic Śląskich z dużą bonifikatą sprzedało pałac spółce Silesia, która opracowała plan jego adaptacji na hotel (z centrum konferencyjnym, kortami tenisowymi i lądowiskiem dla helikopterów) i nawet rozpoczęła jakieś prace, ale nic z tego nie wyszło. W 2011 roku kolejnym właścicielem Pałacu Donnersmarcków została firma Prestige Residences z Katowic, która dwa lata później sprzedała go Grupie Saternus z Chorzowa, która w 2017 r. przekształciła się w spółkę akcyjną i zmieniła nazwę na Inspiration Point.

Wydawało się, że siemianowicki pałac w końcu wróci do życia. Obiekt wpisano do Lokalnego Programu Rewitalizacji, więc na jego rewitalizację można było sięgnąć po środki z funduszy europejskich. W 2018 r. spółka Inspiration Point otrzymała blisko 20 mln zł na dalszą rewitalizację zabytkowego kompleksu. Wtedy pojawił się także pomysł, by pałac stał się siedzibą Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Rok później zaczął tam działać Browar Pałacowy. W 2022 r. Grupa Arche, która posiada m.in. sieć hoteli w zabytkowych budynkach, poinformowała, że przejmuje 90 proc. udziałów w spółce Inspiration Point. Okazało się, że Grupa Arche kupowała akcje Inspiration Point, jednak ostatecznie nie została akcjonariuszem spółki, a jej wierzycielem. Teraz ostatecznie przejęła parkowo-pałacowy kompleks.

Elektrocieplownia szombierki bytom luty 2024 08

Może Cię zainteresować:

Elektrociepłownia Szombierki czeka na metamorfozę. Bytomski gigant industrialu w obiektywie Jarosława Lorenza

Autor: Katarzyna Pachelska

03/02/2024

Pałac Karola Goduli w Szombierkach

Może Cię zainteresować:

Pałac Karola Goduli w Szombierkach (dziś dzielnica Bytomia). Okazała rezydencja, w której właściciel nie mieszkał

Autor: Urszula Mazurowska

17/11/2024

Był w Świerklańcu wspaniały pałac. To Mały Wersal, po którym pozostały jedynie zdjęcia

Może Cię zainteresować:

Był w Świerklańcu wspaniały pałac. To Mały Wersal, po którym pozostały jedynie zdjęcia

Autor: Maciej Poloczek

11/10/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon