Hajduckie Betlejem (Wielkie Hajduki to dawna nazwa miejscowości, która dziś stanowi dzielnicę Chorzów Batory) zajmuje całe prezbiterium i boczne apsydy chorzowskiego kościoła. Ma około 150 metrów kwadratowych powierzchni i 8 metrów wysokości.
Bożonarodzeniowa szopka składa się z około 170 figur, są tam także m.in.: trzymetrowa dzwonnica, młyn, wiatrak czy rzeka. Zaś „Święta Rodzina” umieszczona jest bezpośrednio pod blatem ołtarza, podczas mszy ksiądz i ministranci chodzą między figurami, jakby byli częścią tej stajenki.
Hajduckie Betlejem stawiane jest od ponad 30 lat
Historia Hajduckiego Betlejem sięga 1993 roku. Wtedy parafianie znaleźli w kościele stare gipsowe figury, które zostały odnowione i dały początek bożonarodzeniowej szopce. Przez lata stajenka w Chorzowie Batorym stale się rozrastała, aż do dzisiejszych rozmiarów. Prace nad nią rozpoczynają się od pierwszej niedzieli adwentu i kończą zazwyczaj dzień lub dwa przed Wigilią. Jednak przez cały rok parafianie zbierają, składają czy odnawiają potrzebne elementy.
Trzymetrowa dzwonnica, która jest częścią szopki, może zaciekawić miłośników techniki. Była pierwszym ruchomym elementem, a napędzana jest... silnikiem z adaptera „Bambino”. Ciekawostką w Hajduckim Betlejem jest także postać czwartego mędrca (króla) o imieniu Artaban. Według jednej z legend pochodził z miasta Ekbatany, sprzedał cały swój majątek i kupił szafir, rubin i perłę, które chciał złożyć w ofierze Jezusowi. Wyruszył w podróż do Betlejem, ale nigdy tam nie dotarł, a Jezusa spotkał dopiero tuż przed jego śmiercią.
Może Cię zainteresować: