Muzeum Śląskie ma siedzibę w Strefie Kultury już 7 lat i przez ten czas placówka miała aż pięciu dyrektorów. To pokazuje, że jest jakiś problem. Zdaniem Henryka Mercika, byłego wicemarszałka woj. śląskiego, taka sytuacja wynika z błędów popełnianych przez kolejnych polityków, którzy dochodzili do władzy w województwie.
- U nas panuje przekonanie, że jak się dochodzi do władzy, to trzeba zepsuć to, co zrobił poprzednik. Bo się uznaje, że się zrobi lepiej. Mam też wrażenie, że niektórym wydawało się, że Muzeum Śląskim może zarządzać każdy. To się akurat dobrze skończyło, bo tym okresem, gdy muzeum się dobrze rozwijało był okres panowania pani dyrektor Alicji Knast - stwierdził Henryk Mercik w programie „Rozmowa Dnia".
Dwa lata dyrektor Marii Czarneckiej. „Nic się nie dzieje"
Jednak Alicji Knast w Muzeum Śląskim już nie ma. Odeszła z placówki w marcu 2020 roku po konflikcie z marszałkiem Jakubem Chełstowskim. Ludzie zajmujący się kulturą w regionie ocenili to jako poważny cios dla Muzeum Śląskiego. Szczególnie, że nowym dyrektorem została nikomu niemal nieznana Maria Czarnecka, która wcześniej dyrektorowała departamentowi edukacji i wydawnictw, ponadto była odpowiedzialna za Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira Skrzypka.
Jej nominacja została przyjęta przez środowiska muzealne z konsternacją
- Zazwyczaj nie wypowiadamy się na temat osób, których nie znamy i które nie są naszymi członkami. Wolimy odnosić się do dotychczasowych doświadczeń, ale Maria Czarnecka nie kierowała dotychczas żadnym muzeum. Każdemu trzeba dać szansę, ale ta decyzja, biorąc pod uwagę rangę Muzeum Śląskiego, jest dziwna - mówił wówczas Lucjan Buchalik z zarządu głównego Stowarzyszenia Muzealników Polskich.
I jakie były te dwa lata w Muzeum Śląskim za kadencji Czarneckiej?
- Kiedy zajmowałem się kulturą, to myślałem że polityka do muzeum nie dotrze. Okazało się inaczej i dzisiaj efekt jest taki, że w żadnym pozytywnym kontekście o Muzeum Śląskim się nie mówi. Nie wydarzyło się praktycznie nic. Nie słyszeliśmy o niczym, co by wywołało dyskusję i przyciągnęło publiczność. To chyba wynika ze strachu, żeby nie zrobić nic kontrowersyjnego, a przecież jakaś dyskusja to zawsze jest ożywcza sprawa. A tu pani dyrektor nie chce wieszać czegoś, bo widać niemieckie napisy. Nie tędy droga - powiedział Henryk Mercik.
Lex szyszko i konflikt z załogą
Maria Czarnecka szerszej publiczności dała się poznać jedynie ze swojego kuriozalnego zachowania tuż przed konferencją prasową przed wernisażem Triennale Grafiki Polskiej w Muzeum Śląskim w Katowicach, 9 grudnia 2021 r. Tytuł jednej z prac tryptyku artysty Michała Krawca brzmiał "Lex Szyszko". Odwoływał się do prawa pozwalającego prywatnym właścicielom na wycinkę drzew na działkach, nazwanego tak od nazwiska Jana Szyszki, ówczesnego ministra środowiska, który zmarł w 2019 r.
Dyrektor Muzeum Śląskiego, Marii Czarneckiej, tak nie spodobał się ten tytuł, że zarządziła natychmiastowe usunięcie go ze ściany, na której był nadrukowany. Pracownicy muzeum zdrapali go przy dziennikarzach i przewodniczącym międzynarodowego jury.
Nie jest tajemnicą, że dni Marii Czarneckiej na stanowisku dyrektora Muzeum Śląskiego są policzone. Szczególnie, że od jakiegoś czasu nieoficjalnie mówi się o poważnym konflikcie Czarneckiej z pracownikami placówki.
- Dymisja dyrektor Czarneckiej? Nie dziwię się. Bardziej byłem zaskoczony trwałością decyzji o nominacji tej pani. Wiem, że ludzie którzy zajmują się profesjonalnie kulturą, uważali, że to nie jest dobra nominacja. Powiem więcej, mam wrażenie że sama pani dyrektor nie czuje się dobrze w tej roli - powiedział Mercik. Dodał, że dyrektor takiej placówki być profesjonalistą, być apolityczny i mieć odwagę. Odwagę do tego, że wywoływać dyskusję o regionie i jego dziedzictwie.
Kto nowym dyrektorem Muzeum Śląskiego?
Zdaniem Henryka Mercika teraz marszałek Chełstowski powinien przeprosić się z Alicją Knast, bo to była najlepsza dyrektor Muzeum Śląskiego.
- Sprawdziła się tutaj i dziś sprawdza się za granicą. Ja na miejscu marszałka właśnie do niej bym się zwrócił. Jeśli nie będzie chciała objąć z powrotem tego stanowiska, to zalecałbym marszałkowi rozpisanie konkursu - powiedział Mercik.
Cała rozmowa z Henrykiem Mercikiem do zobaczenia i posłuchania poniżej.
Może Cię zainteresować: