Jest decyzja Ministerstwa. Hutnicze tradycje oficjalnie uznane za niematerialne dziedzictwo kulturowe

Hutnicze tradycje decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego zostały oficjalnie wpisane na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Do tej pory w zestawieniu tym nie było ani jednej tradycji związanej z hutnictwem.

Hutnicy z pięciu województw połączyli siły. Zabiegi koordynowano z Chorzowa

Wpis hutniczych tradycji na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego to sukces nie tylko województwa śląskiego, gdyż wśród inicjatorów tego przedsięwzięcia byli także przedstawiciele branży metalurgicznej z województwa opolskiego, dolnośląskiego, małopolskiego i mazowieckiego.

- Tak naprawdę mówimy o wpisie krajowym, aczkolwiek jesteśmy dumni z tego, że właśnie tutaj się udało ten cały projekt skoordynować – mówił w rozmowie ze Slazag.pl Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie, które koordynowało prace nad wnioskiem do NID.

Jak tłumaczył we wniosku skierowanym do Narodowego Instytutu Dziedzictwa należało udokumentować zgłaszaną tradycję, wykazać jej unikatowość, długie trwanie, a także to, że wciąż pozostaje żywa. Jako jej cenne elementy wskazano przede wszystkim obchody dnia św. Floriana – różnego rodzaju pochody, uroczystą mszę świętą z pocztami sztandarowymi, hutniczą biesiadę z jej scenariuszem, pieśniami, nagradzaniem jubilatów hutniczych oraz „przemiankiem”, czyli pasowaniem na hutnika, w trakcie którego adept tego fachu musiał uderzyć młotem w próbkę żelaza trzymaną w szczypcach przez osobę wprowadzającą go do grona hutników.

- Także inne elementy jak chociażby tradycyjne pomarańczowo-czarne barwy, które stanowią ważny element tożsamościowy dla tego zawodu, bądź mundur hutniczy, który też ma określone zasady i podlega ścisłym regulacjom skutkiem – wyjaśniał dyrektor Muzeum Hutnictwa.

Ten sukces niczego nie kończy, ale może być dobrym początkiem

Wpis na listę obejmuje m.in.: tradycje związane z obchodami Dnia Hutnika (w tym uroczyste przemarsze, msze święte w intencji braci hutniczej, uroczystości honorowania jubilatów, przemianek hutniczy, karczmy i biesiady hutnicze), edukację formalną i nieformalną, socjolekt hutniczy, kulturę muzyczną – w tym hutnicze orkiestry dęte czy tradycje śpiewacze, sferę duchową związaną z kultem św. Floriana, mundury hutnicze czy też symbolikę jak hutnicza flaga czy godło.

Dla hutników decyzja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest tym bardziej istotna, że do tej pory na krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego nie było ani jednej tradycji związanej z hutnictwem. Dla porównania, górniczych tradycji jest tam aż pięć, w tym trzy związane bezpośrednio z naszym regionem (Barbórka górników węgla kamiennego na Górnym Śląsku, tradycje górników kruszcowych na ziemi tarnogórskiej oraz tradycje kulturowe górniczych orkiestr dętych z Górnego Śląska).

Wśród innych związanych z naszym województwem tradycji, figurującym już w tym zestawieniu znajdziemy m.in. rusznikarstwo artystyczne i historyczne według tradycyjnej szkoły cieszyńskiej, kolędowanie dziadów noworocznych na Żywiecczyźnie, tradycje wytwarzania koronki koniakowskiej, wielkanocne tradycje konne, wawrzyńcowe hudy, czy święto ogniowe w Żorach. Sam wpis to sukces, ale nie koniec działań nakierowanych na ochronę hutniczego dziedzictwa.

- Musimy określić jakie elementy i w jaki sposób i chcemy chronić. Dbać o to, żeby one rzeczywiście były kultywowane – podkreśla dyrektor Muzeum Hutnictwa. W tym kontekście zwraca uwagę na rolę wszystkich depozytariuszy tradycji, którzy zobowiązani są do realizacji pięcioletniego planu ochrony.

Adam Kowalski Muzeum Hutnictwa w Chorzowie

Może Cię zainteresować:

Adam Kowalski: Przemysłowe dziedzictwo Górnego Śląska przez lata stało na jednej nodze. Druga noga to hutnictwo

Autor: Maciej Poloczek

24/11/2023

Wielki piec huty Pokoj Ruda Slaska

Może Cię zainteresować:

Czy wielki piec w Rudzie Śląskiej naprawdę jest wielki? Te zdjęcia wszystko wam wyjaśnią

Autor: Michał Wroński

03/03/2024

Wielki piec huty Pokój

Może Cię zainteresować:

Panorama Śląska z wielkiego pieca huty Pokój. Jego rewitalizacja, a także przemiana w muzeum i platformę widokową kosztować ma 70 mln złotych

Autor: Michał Wroński

14/09/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon