Od lat po tablicach rejestracyjnych rozpoznajemy skąd jest dany samochód. Pierwsza litera oznacza województwo, a jedna lub dwie kolejne powiat czy miasto na prawach powiatu. Wiadomo np., że SK to Katowice, a SO – Sosnowiec. Wkrótce trudniej będzie się w tym połapać. W dużych miastach kończą się już kombinacje z dotychczasowymi wyróżnikami lokalizacyjnymi.
Ministerstwo Infrastruktury przygotowało rozporządzenie z w sprawie nowych oznaczeń województw, miast i powiatów na tablicach rejestracyjnych. I tak województwo śląskie zamiast „S” będzie miało „I”, mazowieckie „A” zamiast „W”, wielkopolskie „M” zamiast „P”, małopolskie „J” zamiast „K”, dolnośląskie „V” zamiast „D”, podkarpackie „Y” zamiast „R”, a pomorskie „X” zamiast „G”.
„XD” w Gdańsku, a w Sosnowcu… „IO”?
I nad morzem może być śmiesznie. Nowe tablice w Gdańsku będą się bowiem zaczynać od „XD” zamiast od „GD”. Oznaczenie „XD” może wywołać uśmiech na twarzach innych kierowców, bo w slangu internetowym (tak to można ująć?) oznacza właśnie coś śmiesznego. To jednak nie jedyna kombinacja, która może zaskoczyć.
W Poznaniu pojawi się oznaczenie „MO” (starsi pamiętają), a w we Wrocławiu VW (producent niemieckich samochodów lubi to). W Katowicach będzie banalnie. Zamiast „SK” na tablicach rejestracyjnych pojawi się „IK”. Za to już w Sosnowcu może być zabawnie, bo dotychczasowe „SO” powinno zastąpić „IO”.
Choć np. mieszkaniec Katowic też będzie mógł posiadać samochód z tablicą rejestracyjną zaczynającą się od „XD”. Nie ma już bowiem obowiązku przerejestrowywania auta kupionego w innej części Polski. Wystarczy więc w przyszłości kupić używany samochód od mieszkańca Gdańska.
Może Cię zainteresować: