Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie meteorologiczne dla całego obszaru województwa śląskiego (analogiczne zresztą zostały wydane również dla woj. opolskiego, małopolskiego, dolnośląskiego, części świętokrzyskiego, łódzkiego wielkopolskiego oraz całego Pomorza).
Według prognoz synoptyków począwszy od ok. godz. 14 w poniedziałek (24 lipca) do ok. godz. 5 we wtorek (25 lipca) przewidywane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu (rzędu od 10 mm do 25 mm, a wieczorem i w nocy lokalnie do 35 mm) oraz porywy wiatru sięgające 85 km/h. Miejscami możliwe jest też wystąpienie opadów gradu.
Jak tłumaczy na swoim blogu Damian Dąbrowski, były wieloletni nauczyciel geografii w szkołach w Świętochłowicach, od ponad roku kierownik Stacji Meteorologicznej w Planetarium Śląskim, a zarazem twórca popularnego bloga Damian Dąbrowski - Pogoda dla Śląska zmiana aury będzie miała związek z nasunięciem się od zachodu frontu związanego z niżem UNAI znad południowej Skandynawii.
Opady deszczu (miejscami intensywne) oraz burze mogą także wystąpić we wtorek (25 lipca) popołudniu. W nocy z wtorku na środę można spodziewać się zachmurzenia całkowitego i dużego z przejaśnieniami, miejscami opadów deszczu, natomiast zdecydowane załamanie pogody przyniesie nam środa.
- Zachmurzenie w całym regionie będzie duże i całkowite. W zdecydowanej większości woj. śląskiego wystąpią opady deszczu, które miejscami będą mieć charakter ciągły. Lokalnie może też zagrzmieć – pisze na swoim blogu Dąbrowski.
- W ciągu dnia wcale nie zrobi się cieplej. Będzie wręcz chłodno, gdyż w czasie opadów na termometrach zobaczymy zaledwie około 13-15 a więc aż o 15 stopni mniej niż w weekend! Do tego powieje umiarkowany, a przejściowo również silny wiatr z północnego zachodu, który jeszcze nieco obniży temperaturę odczuwalną – ostrzega.