Harcerz, taternik, wspinacz, grotołaz
Nigdy nie stanął na szczycie żadnego ośmiotysięcznika, ale nie da się opowiedzieć historii polskiego i śląskiego himalaizmu bez wspomnienia o Ignacym Walentym Nendzy.
Pochodzący z katowickiego Wełnowca "Walek" (bo tak go nazywali znajomi) był jedną z legend tutejszego środowiska wspinaczkowego. Jako młody chłopak współtworzył Harcerski Klub Taternicki im. Generała Mariusza Zaruskiego w Katowicach, później przez wiele lat należał do tutejszego Klubu Wysokogórskiego.
Przygodę
ze wspinaniem rozpoczął – jak wielu – na jurajskich skałkach i
tatrzańskich ścianach. Później przyszły wyjazdy w afrykańskie
góry Atlas, mongolski Ałtaj, w Andy, indonezyjskie wulkany oraz w
Himalaje. Brał udział w wyprawach na Lhotse, Makalu i Annapurnę.
Uczestniczył także w ekspedycjach speleologicznych.
Wychował pokolenia śląskich wspinaczy. Wśród nich Jerzego Kukuczkę
Walek nie tylko sam się wspinał, ale też – jako instruktor – wciągał do wspinaczki innych. Najsłynniejszymi z jego wychowanków byli Jerzy Kukuczka i Artur Hajzer. Z Kukuczką po raz pierwszy spotkał się na wełnowieckich hałdach, gdzie ten jeszcze jako młokos bawił się w Indian. Później zostali dobrymi przyjaciółmi (Nendza był świadkiem na ślubie Kukuczki) i współpracownikami (oboje przez pewien czas pracowali w Zakładach Wytwórczych Urządzeń Sygnalizacyjnych w Katowicach). Po śmierci Jerzego Kukuczki wspierał jego żonę Celinę w otwarciu Izby Pamięci i w wychowaniu jej synów.
- Będzie nam brakowało jego górskich opowieści i poczucia humoru. Zawsze będziemy o Tobie pamiętać i o wszystkim, co dla nas zrobiłeś – napisano na wiadomość o śmierci Walka na profilu Izby Pamięci Jerzego Kukuczki.
Kopalnia wiedzy o górach, gawędziarz, autor fraszek
Posiadający olbrzymią wiedzę na temat polskiego alpinizmu Ignacy Nendza był kopalnią wiadomości dla wszystkich chcących dowiedzieć się jak wyglądały „złote czasy” naszego himalaizmu. Nic dziwnego, że często można było go spotkać na prelekcjach i festiwalach górskich, do niego dzwonili dziennikarze, a on nigdy nie odmawiał rozmowy. Sypał datami, historiami i barwnymi anegdotami, bo z ich opowiadania był znany. Podobnie jak ze swych dowcipów i fraszek.
- Pierwsza była Wanda, za nią cała banda – to znane powiedzenie dotyczące Wandy Rutkiewicz było właśnie autorstwa Walka.
Walek zaangażował się w budowę na terenie Parku Kościuszki symbolicznego pomnika poświęconego tragicznie zmarłym członkom klubu, którym nie dane było wrócić z gór. Podobnie zresztą jak i w inicjatywę budowy w Bogucicach Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki.
Niemal zawsze można go było spotkać na starcie Biegu dla Słonia upamiętniającego Artura Hajzera. Za działalność wychowawczą i społeczną Ignacy Walenty Nendza odznaczony został Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem "Za Zasługi dla ZHP". Zmarł 11 kwietnia 2024 r. w wieku 80 lat. Pochowany został na cmentarzu parafialnym w Katowicach-Józefowcu.
Może Cię zainteresować:
Jurand Jarecki (1931-2024). Wielki śląski architekt, budowniczy powojennych Katowic
Może Cię zainteresować: