Trwają igrzyska olimpijskie. Ile medali zdobędą Polacy?
W igrzyskach olimpijskich w Paryżu bierze udział łącznie około 10 500 sportowców z 206 reprezentacji, którzy będą rywalizować w 329 konkurencjach w 32 dyscyplinach. Jak na razie Polska może pochwalić się dwoma medalami: srebrnym, który zdobyła Klaudia Zwolińska w kategorii K-1 w kajakarstwie górskim oraz brązowym, wywalczonym przez drużynę szpadzistek, w składzie: Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Jarecka, Alicja Klasik. Na ile w sumie medali liczy prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz?
- Ja wierzę w każdego sportowca, który przyjechał i jestem bardzo pozytywnie nastawiony. (...) Nie ukrywam, że taka upragniona liczba to jest 16 medali. Tych szans mamy naprawdę bardzo wiele, ale to jest sport. Liczę, że 10 to będzie, a co więcej - to będziemy się bardzo cieszyli - mówił szef PKOl na antenie RMF FM.
Igrzyska Olimpijskie w Polsce?
Wiadomo już, że w 2028 roku organizatorem igrzysk olimpijskich będą Stany Zjednoczone (Los Angeles), a w 2032 roku Australia (Brisbane). We wrześniu 2023 roku podczas II Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki w Zakopanem prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że Polska będzie ubiegać się o organizację Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2036 roku.
Sensacyjną zapowiedź prezydent konsultował z ówczesnym rządem PiS i ministrem sportu Kamilem Bortniczukiem, ku zaskoczeniu wielu, w tym prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Według tamtych planów, to właśnie Warszawa miałaby zostać zgłoszona jako główny gospodarz igrzysk.
- Miałem przyjemność rozmawiania z panem premierem Krzysztofem Gawkowskim na ten temat. Trzeba pamiętać, że to nie jedno miasto organizuje Igrzyska Olimpijskie, tylko cały kraj. Jako Polska jesteśmy gotowi na organizację tak wielkiej imprezy. Paryż i ten najazd kibiców, ta atmosfera pokazują, że warto myśleć o takich dużych rzeczach. Jesteśmy bardzo dużym krajem, dumnym krajem, dumnym narodem i uważam, że stać nas na to, by zorganizować największą imprezę świata i cieszyć się z tego.
Prowadzący rozmowę Tomasz Terlikowski zwrócił uwagę, że Igrzyska Olimpijskie to bardzo droga impreza i jak podkreślają niektórzy, nie zwraca się, więc jest finansowo nieopłacalna. Radosław Piesiewicz nie zgodził się z taką opinią. Jego zdaniem to ambitny projekt na rzecz promocji kraju, którego nie należy się bać.
Igrzyska w 2040 roku na Stadionie Śląskim?
Czy 2036 rok to realny termin organizacji igrzysk olimpijskich w Polsce? W opinii szefa PKOl to realna inicjatywa, więc jest o czym rozmawiać, choć bardziej prawdopodobna wydaje się organizacja igrzysk cztery lata później. „Na 2036 trzeba się starać. Ja uważam, że jest szansa dostać te igrzyska w 2040” - odpowiedział Piesiewicz. Terlikowski dopytywał, które miasta miałyby zostać głównymi organizatorami: Warszawa i Kraków, Wrocław i Poznań, a może Toruń i Bydgoszcz?
- A dlaczego nie cały kraj? Mamy Stadion Śląski, gdzie będzie rozgrywana lekka atletyka. (...) Mamy hale w Gdańsku, w Gliwicach, w Katowicach. Sam EuroBasket w koszykówce będziemy teraz organizować w Katowicach. Mamy tych dużych obiektów wiele, mamy też w Poznaniu Maltę. Naprawdę jesteśmy gotowi do tego, żeby zorganizować igrzyska olimpijskie. Już nie trzeba ogromnych nakładów w infrastrukturę, tylko trzeba się zastanowić jak to zorganizować, by jak najwięcej Polska na tym skorzystała.
Może Cię zainteresować:
Tarnogórzanin pozdrawia z Paryża. Tomasz Pąchalski będzie komentował Igrzyska Olimpijskie
Może Cię zainteresować: