Miało być poważnie, bo przecież CHODZI O PIENIĄDZE. Ale nie będziemy się przedstawiać, bo skoro to czytacie, to wiecie. Gdzie jesteście, czego szukacie i czemu akurat wylądowaliście tutaj.
Może dlatego, że ŚLĄZAG jest najlepszym portalem regionalnym na Górnym Śląsku i w Zagłębiu. Niektórzy mówią, że jest jedynym portalem regionalnym na Górnym Śląsku (i w Zagłębiu), ale, choć jedno nie wyklucza drugiego, wolimy to pierwsze. Powiemy ci nawet więcej: jesteśmy chyba jedynym na wskroś regionalnym portalem w Polsce, który nie wali ściemy i nie sprzedaje ci na boku wróżb wróżki Estery, „zobaczania jak mieszka Cichopek” albo doniesień, „że Doda ślicznie wygląda ze swoim nowym chłopem”. Pilnujemy tego, co nasze. Taki niemieckopodobny (sic!) patriotyzm.
A czemu w ogóle rozmawiamy o pieniądzach? A jak artysta gra na ulicy, to czasem też mu coś wrzucisz do kapelusza, prawda? ŚLĄZAG przez kilka miesięcy roku 2022 stał się platformą wymiany poglądów najważniejszych ludzi, którym zależy na Śląsku i Zagłębiu. Z drugiej strony, sami dobrze wiemy, jak wiele jest jeszcze do zrobienia i jak wiele do opowiedzenia. Pilnujemy tego, co nasze, gramy i grać będziemy i WASZ udział w ŚLĄZAGU i WASZE wsparcie może być tym brakującym elementem. I tak, nam też nie podobają się reklamy. Ale wiecie jak jest.
Nie musimy bogacić się jak Elon Musk. Zamierzamy nadal produkować wartościowe, ciekawe treści na temat naszych miast, ludzi, problemów, historii i przyszłości. Z WASZYM udziałem będzie to nie tylko prostsze, ale i przyjemniejsze. Jeszcze przyjemniejsze.
O jakich pieniądzach w ogóle rozmawiamy? Jest inflacja. W praktyce: dziś masz dyszkę, jutro nie masz. Więc zanim pożre ją prezes Glapiński ze swoją machiną do pożerania pieniędzy, przekaż ją nam. My przynajmniej nie zamienimy jej w gwiezdny pył. Zamienimy ją w dobre teksty, filmy i podcasty.
Mamy najlepszą historię do opowiedzenia w Polsce. Wiesz, że tak ze 150 lat temu różni sławni ludzie, gdy przyjeżdżali na Śląsk, to wyjeżdżali potem ze szczęką w karocy i poczuciem, że oto otwarło się przed nimi dno piekieł? Ten ogień, te huty, te dymiące kominy. Górny Śląsk to jest pakt z diabłem albo sam diaboł w istocie: nieprzewidywalny, niepokojący, w ciągłym ruchu napędzanym piekielnym ogniem. Kraina rozpięta gdzieś między niebem, a czeluścią. „Opowiedz mi to, jeśli potrafisz” – tak nam mów. A my będziemy opowiadać.
Zajrzyjcie na patronite.pl/slazag.
Może Cię zainteresować: