Jak kończy się jazda na „podwójnym gazie”? W tym roku na śląskich drogach zginęło już 11 osób, 61 zostało rannych

Statystki są alarmujące, a liczba kierowców, którzy jeżdżą na „podwójnym gazie” – zatrważająca. Od stycznia do końca września policjanci ze śląskiej drogówki zatrzymali ponad 8,4 tysiąca nietrzeźwych kierowców. W 59 wypadkach życie straciło 11 osób, a 61 zostało rannych. Dość powiedzieć, że tylko we wrześniu w województwie śląskim doszło do 90 zdarzeń drogowych spowodowanych przez pijanych kierowców, a policjanci uniemożliwili jazdę pod wpływem alkoholu ponad 800 kierowcom!

Śmierć w Gliwicach

Przykłady? Są i to już z października! W Raciborzu mundurowi prowadzili pościg za kierowcą, który – jak się okazało – miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie. 33-latek odpowie teraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie w stanie nietrzeźwości, a także zmuszenie funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowych. Z kolei w Gliwicach doszło do wypadku spowodowanego przez 44-letniego, pijanego kierowcę. Mężczyzna uderzył w przydrożny słup. Wprawdzie kierowca nie doznał poważnych obrażeń, jednak 38-letniej pasażerki nie udało się uratować…

Niedawno policjanci z Częstochowy przeprowadzili kontrolę trzeźwości kierowcy autokaru, który… chciał zawieźć dzieci na wycieczkę do Łodzi. Okazało się, że 41-latek jest kompletnie pijany, miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu! Do tragedii mogło dojść w Piekarach Śląskich. 30-latka kierowała samochodem i uderzyła w uliczną latarnię. Jak się okazało w organizmie miała ponad promil alkoholu. W pojeździe znajdował się także 6-latek, który trafił do szpitala… – Bezmyślne i nieodpowiedzialne zachowanie kierujących na tzw. podwójnym gazie, każdego roku jest przyczyną wielu tragedii – podkreślają policjanci.

„Piłeś? Nie jedź!”

– Hasło: „Piłeś? Nie jedź!” jest cały czas aktualne, należy zwrócić uwagę, że każda ilość wypitego alkoholu wpływa negatywnie na nasze zmysły, jak i na sposób jazdy, a to przekłada się na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Rodzina, znajomi i współpasażerowie powinni reagować na widok osób znajdujących się pod wpływem alkoholu, które wsiadają za kierownicę. Lepiej skorzystać z taksówki czy komunikacji miejskiej – apelują mundurowi.