Zespoły GKS Katowice, GKS Tychy i Re-Plast Unii Oświęcim wygrały swoje ćwierćfinałowe serie po 4-0. O ostatnie miejsce w półfinałach walczą wciąż JKG GKS Jastrzębie i KH Energa Toruń. Po czterech meczach był remis 2-2.
To dla Zagłębia ostatni „taki” sezon?
Katowiczanie po dwóch wysokich zwycięstwach w „Satelicie” z Zagłębiem pojechali do Sosnowca zamknąć rywalizację. Tymczasem mecz numer 3 był niezwykle zacięty, a rozstrzygnięcie zapadło dopiero w dogrywce – „złotego gola” strzelił dla GieKSy Kanadyjczyk Jean Dupuy i podopieczni trenera Jacka Płachty wygrali 3:2. W czwartym spotkaniu aktualni wicemistrzowie Polski zagrali bardzo skutecznie nie tylko w ataku, ale i obronie i pewnie zwyciężyli 4:0 rozstrzygając całą serię w czterech meczach.
Według Johna Murray’a, 37-letniego bramkarza GieKSy, zespół z Katowic prezentuje teraz najlepszy hokej w całym sezonie. Sam Murray zagrał przeciw Zagłębiu świetnie – ze skutecznością sięgającą niemal 96 proc. Dla sosnowieckiej drużyny, dopingowanej na nowym stadionie Zimowym przez komplet widzów – w trzecim meczu i niemal komplet w czwartym, to już koniec sezonu.
– Wszyscy mieliśmy inne oczekiwania, ale skończyło się na czterech meczach tej fazy. Wierzę jednak, że to ostatni „taki” sezon – stwierdził w mediach społecznościowych Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Dodajmy, że na sosnowieckim lodowisku, przed meczem numer 4 pojawił się były reprezentant Polski (80 występów w kadrze) i hokeista między innymi Zagłębia Sosnowiec czy GKS Katowice Piotr Zdunek, który zmaga się z chorobą nowotworową. Można mu pomóc tutaj.
W Tychach czekają na półfinałowego rywala
Również w czterech meczach rywalizację z Texom STS Sanok na swoją korzyść rozstrzygnęli hokeiści GKS Tychy. Po dwóch wygranych w Tychach mecz numer 3 w Sanoku był niespodziewanie wyrównany – po dwóch tercjach podopieczni trenera Pekki Tirkkonena prowadzili tylko 3:2 i dopiero w ostatniej części gry dołożyli dwie kolejne bramki (5:2). Jak przyznał napastnik tyskiego zespołu Mateusz Ubowski, był to najtrudniejszy mecz GKS z STS Sanok w tym sezonie.
Jak się okazało, mecz numer 4 był łatwiejszy. Wprawdzie to miejscowi trafili pierwsi, ale potem pięć kolejnych goli zdobył zespół z Tychów (1:5). Najskuteczniejszym graczem na lodzie był Dominik Paś, który strzelił dwie bramki i zanotował jedną asystę.
Tyszanie wciąż nie wiedzą, z kim walczyć będą w półfinale, ponieważ rywalizacja pomiędzy JKG GKS Jastrzębie i KH Energa Toruń jest bardzo zacięta – po czterech meczach był remis 2-2 (torunianie odrobili na własnym lodowisku starty z Jastrzębia-Zdroju), a na poniedziałkowy wieczór zaplanowane zostało spotkanie numer 5.
W Katowicach bilety już wyprzedane
W drugim półfinale zmierzą się obrońca tytułu mistrzowskiego – Unia Oświęcim (4-0 z Cracovią, choć w tej serii były i dogrywki) z wicemistrzem – GKS Katowice. Katowiczanie zakończyli sezon regularny na drugim miejscu, przed Unią, mają więc z play-off przewagę swojego lodowiska – mecz numer siedem, o ile do niego dojdzie, zostanie rozegrany w „Satelicie”. Biletów na dwa pierwsze mecze w Katowicach już nie ma, zostały wyprzedane!
Terminarz półfinałowej rywalizacji GKS Katowice z Unią Oświęcim:
Poniedziałek, 10 marca: GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim (godz. 18:30),
Wtorek, 11 marca: GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim (godz. 18:30),
Piątek, 14 marca: Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice,
Sobota, 15 marca: Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice.
Ewentualne, dodatkowe terminy:
Wtorek, 18 marca: GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim,
Czwartek, 20 marca: Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice,
Sobota, 22 marca: GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim.