Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, na mocy której ma zostać powołana państwowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich ("lex Tusk"). Nie ma żadnych wątpliwości, że to kolejny element nieuczciwej gry politycznej, którą prowadzi Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej, aby oczernić i wyeliminować z krajowej polityki m.in. Donalda Tuska. W jaki sposób? Komisja będzie mogła zdecydować o nałożeniu na kogokolwiek zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem publicznymi pieniędzmi na okres do 10 lat.
Ustawa, którą zaakceptował Andrzej Duda, na wielu poziomach łamie podstawowe zasady demokracji. Przede wszystkim, omija funkcjonujący w Polsce system sądownictwa, który jest uprawniony do wydawania wyroków za szpiegostwo na rzecz Federacji Rosyjskiej oraz działanie na szkodę Rzeczpospolitej Polskiej. Osoby postawione przed komisją nie będą miały możliwości obrony z udziałem adwokata, ani odwołania się od decyzji do wyższej instancji. Ponadto członków komisji nie będzie można pociągnąć do odpowiedzialności za prowadzone działania, czyli w rzeczywistości będą bezkarni.
Marszałek rezygnuje z prezydenckiej rady
W ramach protestu marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski zrezygnował z członkostwa w prezydenckiej radzie ds. samorządu terytorialnego.
- Ta ustawa to działanie negujące standardy demokracji i zapowiedź kampanii wyborczej, w której nie będzie żadnych zasad i liczenia się z wyborem Polek i Polaków. Nie godzę się na tak rażące rozbieżności w podejściu do człowieka i obywatela Unii Europejskiej. Stanowczo sprzeciwiam się takim działaniom i z obawą obserwuję ciągłe przybywanie podobnych rozwiązań w polskiej demokracji i samorządności. Liczę na opamiętanie i przypomnienie sobie fundamentalnych wartości zawartych w słowach: wolność, równość, praworządność i szacunek - napisał Jakub Chełstowski.
- Apeluję do wszystkich samorządowców o poparcie protestu przeciw „lex Tusk”, gdyż nie możemy pozwolić, aby obecny parlament zamieniał prawo w instrumenty represji oraz wszczynał polowania na czarownice w imię swoich partykularnych - szkodzących polskiemu społeczeństwu - interesów. Wspólnie wyraźmy sprzeciw wobec działań hańbiących polską demokrację i nie pozwólmy na odrodzenie się brudnych metod politycznych, którymi niszczono uczciwych obywateli w latach 1945-1989 - podkreślił.
Może Cię zainteresować: