Janusz Kowalski porzucił Suwerenną Polskę. Złożył rezygnację z członkostwa w partii Zbigniewa Ziobry

Poseł z województwa opolskiego Janusz Kowalski, który zasłynął opowiadaniem dyrdymałów o górnictwie, zrezygnował z członkostwa w Suwerennej (dawnej Solidarnej) Polsce. Był jednym z "politycznych bulterierów" prawicy, stającym ramię w ramię ze swoim szefem Zbigniewem Ziobrą. Już dwa razy Kowalski zmienił partyjne barwy, i to o 180 stopni, przenosząc się z prawicy do Platformy Obywatelskiej i z powrotem.

Fb Janusz Kowalski
Janusz kowalski

"Dziś przestaję być członkiem Suwerennej Polski. Złożyłem rezygnację. O Koleżankach i Kolegach z Suwerennej Polski zawsze wypowiadać się będę w samych superlatywach. Teraz skupiam się na merytorycznej pracy w Klubie Parlamentarnym PiS i Parlamentarnym Zespole Proste Podatki" - taką lakoniczną wiadomością na X (dawnej Twitter) enfant terrible polskiej polityki, poseł Janusz Kowalski, poinformował o tym, że porzucił Zbigniewa Ziobrę i spółkę.

Suwerenna (wcześniej Solidarna) Polska jest teraz na cenzurowanym po tym, jak wychodzą na światło dzienne sprawy wykorzystywania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, przeznaczonych na pomoc ofiarom wypadków, na m.in. zakup systemu Pegasus czy dotacje dla lokalnych podmiotów w okręgach wyborczych, w których startowali w wyborach parlamentarnych członkowie Suwerennej Polski. Pod koniec maja minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny w jednej osobie, Adam Bodnar skierował do Marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu śląskiemu posłowi Michałowi Wosiowi (Suwerenna Polska) w związku z tą aferą.

Młody, zdolny, konfliktowy

Janusz Kowalski (rocznik 1978, urodzony w Opolu) jest z wykształcenia prawnikiem. W latach 2014–2015 był zastępcą prezydenta Opola. Był posłem na Sejm IX i X kadencji, pracował też na wysokich stanowiskach z ministerstwach (Aktywów Państwowych i Rolnictwa i Rozwoju Wsi) oraz spółkach skarbu państwa.

Sylwetka Janusza Kowalskiego: Kiedyś robił maślane oczy do Donalda Tuska. Dziś chce go wsadzić do więzienia. Kim jest Janusz Kowalski?

Już na początku politycznej kariery zasłynął na prawicy jako młody i dynamiczny działacz, który miał miał mnóstwo pomysłów. Szybko jednak okazało się, że jest też konfliktowy i zdążył sobie narobić wrogów.

- Mamy jednego zdolnego młodego człowieka, ale o niezwykle impulsywnym charakterze, konfliktowego. Mamy też w Opolu ludzi w szacowniejszym wieku. Choćby z tego powodu bardzo byśmy chcieli, żeby Janusz Kowalski się opanował. Między nim a ludźmi z nim skonfliktowanymi jest taka różnica wieku, że mógłby spokojnie być ich synem. To ma dla nas pewne znaczenie - mówił w 2002 roku Lech Kaczyński, który stał wówczas na czele Prawa i Sprawiedliwości, w rozmowie z Krzysztofem Zyzikiem w "Nowej Trybunie Opolskiej".

W kwietniu 2022 roku zasłynął nagraniem sprzed KWK "Wieczorek" w Katowicach. - Tu można było wydobywać węgiel kamienny jeszcze 15-20 lat! - napisał poseł Solidarnej Polski. Tymczasem Polska Grupa Górnicza poinformowała już kilka lat temu, że złoża w tym rejonie zostały wyczerpane.

Przepływy pieniędzy z Funduszu Solidarności

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało interaktywną mapę przepływu środków z Funduszu Sprawiedliwości. W raporcie przedstawiono informacje o środkach, które od 2019 do 2023 roku były przyznawane z Funduszu Sprawiedliwości poza naborem lub konkursem. Było to możliwe na podstawie rozporządzenia o Funduszu Sprawiedliwości, w którym wprowadzono zasadę, że „w uzasadnionych przypadkach” dotacje można było przyznawać wedle uznania dysponenta – Ministra Sprawiedliwości. Jak pisze OKO Press, zestawienie wynika, że najwięcej dostały miasta Chełm i Rzeszów, gdzie startowali w wyborach Ziobro, Warchoł i Romanowski. Dużo poszło do Kielc, gdzie startował Gosek i ostatnio Jarosław Kaczyński.

W województwie śląskim w latach 2019-2023 z Funduszu Sprawiedliwości przydzielono w sumie 175 dotacji na kwotę prawie 23 mln zł (najwięcej, 8,4 mln - w 2023 r.). Najbardziej skorzystały podmioty z okręgu nr 30, czyli rybnickiego (przypomnijmy, że to z niego startował Michał Woś) - które dostały w sumie nieco ponad 12 mln zł. Na drugim miejscu jest okręg wyborczy nr 27 (Bielsko-Biała i powiaty bielski, cieszyński, pszczyński i żywiecki - ze znacznie skromniejszym dorobkiem prawie 2,7 mln zł, kandydatka Suwerennej Polski Beata Białowąs nie dostała się do Sejmu), a na trzecim - okręg nr 29 (miasta Bytomi, Gliwice i Zabrze oraz powiaty gliwicki i tarnogórski - 2,69 mln, kandydat Suwerennej Polski Józef Kubica nie dostał się do Sejmu), Kolejne miejsca to okręg nr 31 (Katowice, Chorzów, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Tychy oraz powiat bieruńsko-lędziński - 2,3 mln zł, kandydat Michał Wójcik dostał się do Sejmu, nr 32 (Dąbrowa Górnicza, Jaworzno, Sosnowiec oraz powiaty będziński i zawierciański) - 2,034 mln zł i nr 28 (Częstochowa oraz powiaty częstochowski, kłobucki, lubliniecki i myszkowski - prawie 1 mln zł).

Interesujesz się Śląskiem i Zagłębiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter

Janusz Kowalski

Może Cię zainteresować:

Janusz Kowalski opowiada bzdury o górnictwie przed KWK "Wieczorek" w Katowicach

Autor: Patryk Osadnik

26/04/2022

Głos Opolszczyzny głosem Janusza Kowalskiego Poseł mem wydał własną gazetę

Może Cię zainteresować:

Poseł Janusz Kowalski założył "gazetę". Sam tytuł: "Głos Opolszczyzny" mówi wiele o jego wiedzy na temat Śląska

Autor: Maciej Poloczek

10/08/2023

Donald tusk i janusz kowalski

Może Cię zainteresować:

Kto to powiedział? Janusz Kowalski czy Donald Tusk? [QUIZ]

Autor: Arkadiusz Nauka

30/03/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon