Na szczycie Archikatedry Chrystusa Króla w Katowicach niespodziewanie wyrósł tympanon. To jeszcze nie koniec, ponieważ wkrótce zostanie on przykryty "Hołdem ludu śląskiego dla Chrystusa Króla" z rzeźbami od trzech i pół do prawie sześciu metrów wysokości.
Teolog i katowicki radny Platformy Obywatelskiej Jarosław Makowski w poniedziałek, 9 maja, w Gościu Dnia Radia Piekary przyznał, że było to dość zaskakujące, ponieważ nikt nie przeprowadził konsultacji dotyczących przebudowy archikatedry, choć zgodę oczywiście wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach.
- Zgody zostały wydane, cała procedura została zachowana… Pytanie, po co? Mam wrażenie, że arcybiskup Wiktor Skworc chce przejść do historii śląskiego Kościoła jako wielki budowniczy. Nie przeszedł do niej jako wielki duszpasterz, ponieważ ciągnie się za nim skandal z tuszowaniem pedofilii, to być może przejdzie jako wielki budowniczy i poprawiacz archikatedry - powiedział Jarosław Makowski.
Przypomniał również, że w archikatedrze powstaje Panteon Górnośląskim, w którym ma zabraknąć m.in. Kazimierza Kutza, Jerzego Ziętka czy Zbigniewa Religi.
- Głosowałem przeciwko Panteonowi Górnośląskiemu. Dopytywaliśmy (Radni PO - przyp. red.) niedawno w interpelacji, ile zapłaci za to miasto. Okazało się, że milion złotych rocznie przez trzy lata - podkreślił Jarosław Makowski na antenie Radia Piekary.
Już w 2020 roku napisał list otwarty, w którym prosił o dyskusję na temat kształtu Panteonu Górnośląskiego. - Z perspektywy czasu uważam, że będzie to publiczna inwestycja, wyjęta spod jurysdykcji publicznej - dodał.
