Dotychczasowa kariera polityczna Magdaleny Ogórek była równie głośna, również w kontekście głośnych i spektakularnych niepowodzeń. W 2011 roku wystartowała w wyborach do Sejmu z listy SLD w okręgu katowickim. Kandydując z drugiego miejsca zdobyła zaledwie 3,7 tys. głosów. Jedyny mandat dla lewicy zdobył wówczas regionalny lider tej partii, Zbyszek Zaborowski. Cztery lata później została namaszczona przez Leszka Millera w wyborach prezydenckich. Bardzo dziwna kampania (Ogórek niewiele w niej mówiła, a do dziś wszyscy zapamiętali, jak zamierzała "dzwonić do Putina") przyniosła jej skromne 2,4 proc. głosów.
W epoce "dobrej zmiany" Magdalena Ogórek stała się gwiazdą prorządowej TVP, tworząc m.in. niezapomniany duet z odsuniętym niedawno od anteny Jarosławem Jakimowiczem. Czy teraz i ona zniknie z telewizji? Więc jeszcze raz plotka: Magdalena Ogórek ma wystartować do Sejmu z okręgu rybnickiego. Dlaczego tu? Prezenterka urodziła się w Rybniku, tam ukończyła II LO im. Hanki Sawickiej. Studiowała w Opolu, na tamtejszym uniwersytecie w 2002 roku zdobyła tytuł magistra historii. Przed wyborami w 2011 roku podkreślała, że jest "rodowitą Ślązaczką i w duchu śląskości wychowuje córkę". "Jedną z pierwszych książek, jakie jej kupiłam były 'Bery i bojki śląskie' Stanisława Ligonia" - mówiła.
Więc Ogórek do Sejmu z Rybnika to plotka, czy możliwy scenariusz? Śląscy politycy PiS o jednej i drugiej wersji słyszeli, obie przyjmują z konsternacją. "Możliwe, ale my wciąż o listach niewiele wiemy. Zatwierdza je kierownictwo PiS, wszyscy czekamy na decyzje i z panią Ogórek zostaniemy pewnie postawieni przed tak zwanym faktem dokonanym" - mówi jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości.
- Magdalena Ogórek? Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - dodaje poseł Bolesław Piecha, od wielu lat lider i najbardziej rozpoznawalna postać PiS w Rybniku.
Potem jednak parlamentarzysta "trochę potwierdza": "Zastanawialiśmy się nad tą kandydaturą na różne sposoby. Nie jestem przekonany, czy byłaby ona wzmocnieniem listy. Bez wątpienia pani Ogórek jest osobą rozpoznawalną, ale trudno mi powiedzieć, czy przełożyłoby się to na wynik wyborczy" - mówi były minister zdrowia. Inny z naszych rozmówców jest mniej dyplomatyczny: "To kuriozalna wrzutka z Warszawy i mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński jednak nie zechce powtarzać błędu Leszka Millera. Kampania to chodzenie i jeżdżenie, rozmawianie z ludźmi - dużo roboty i ciężko mi wyobrazić sobie w tej roli Magdalenę Ogórek. W Rybniku celebryci nie wygrywają wyborów".
Przypomnijmy, że Bolesław Piecha był do tej pory naturalnym kandydatem na lidera listy PiS w Rybniku. W wyborach cztery lata temu zdobył z jedynki prawie 39 tys. głosów. Teraz druga plotka: PiS szuka następcy Piechy w Rybniku, bo ten miałby wystartować w wyborach do Senatu z... Katowic. Pisaliśmy o tym TUTAJ, przy okazji przymiarek do obsadzenia paktu senackiego przez opozycję. Piecha do Senatu z Katowic - taki scenariusz byłby tym bardziej ciekawy (na swój sposób), że kandydatem "paktu" w tym mieście jest inny polityk z Rybnika, poseł Maciej Kopiec z Nowej Lewicy. W tej sprawie sam Piecha jest bardziej jednoznaczny.
- Nie było żadnej tego typu propozycji - zapewnia. Inny polityk PiS twierdzi, że proponował wystawienie Ogórek w wyborach do Senatu w Katowicach. Nie ma pewności, czy nie żartował.
Do Magdaleny Ogórek nie udało nam się dodzwonić. Jak mówią politycy PiS, wciąż nie wiadomo, kiedy władze partii zatwierdzą listy do Sejmu i kandydatury do Senatu. Oczekiwany termin to koniec tygodnia. Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.
Może Cię zainteresować:
Maciej Kopiec kandydatem paktu senackiego w Katowicach. Kogo jeszcze ma opozycja w woj. śląskim?
Może Cię zainteresować: