Pierwszy projekt ustawy o języku śląskim trafił do sejmu w 2007 roku i został odrzucony. Potem podobny los spotkał kilka kolejnych projektów. Walka o uznanie języka śląskiego za język regionalny trwa już 17 lat. W tej kadencji parlamentu ma być w końcu inaczej.
Zaczęło się w Radzionkowie
W swojej „Deklaracji Radzionkowskiej”, obecny premier Donald Tusk obiecał uznanie śląskiego w 100 dni od przejęcia rządów. Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym wpłynął do Sejmu 25 stycznia. Pierwsze czytanie miał dopiero 20 marca, a 100 dni od zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska upłynęło dwa dni później. Najpierw prace nad projektem opóźniły się przez sprawę posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Teraz język śląski musi ustąpić miejsca poselskiemu projektowi ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Ciąg dalszy na 10. posiedzeniu Sejmu
We wtorek 9 kwietnia nad projektem głosowała sejmowa Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych. W sobotę 13 kwietnia reprezentantka wnioskodawców, posłanka Monika Rosa opublikowała w swoich social mediach informację, według której drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy języku regionalnym ma odbyć się już 24 kwietnia 2024 roku, w samo południe. Tej informacji nie potwierdza jednak strona Sejmu. (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)
Według porządku obrad, posłowie 24 kwietnia zajmą się kwestiami dotyczącymi Trybunału Konstytucyjnego. Póki co nie wiemy oficjalnie, jakie ustawy będą procedowane 25 i 26 kwietnia. Według informacji, które uzyskaliśmy od Biura Poselskiego reprezentantki wnioskodawców projektu, Moniki Rosy, projekty dotyczące Trybunału Konstytucyjnego zostały przesunięte przez Prezydium Sejmu z 9. posiedzenia, dlatego ustawa o języku regionalnym musiała ustąpić im miejsca na 10. posiedzeniu. Biuro zapewniło jednak, że dokumenty zostały dostarczone do Sejmu przez Komisję Mniejszości Narodowych i Etnicznych i projekt będzie czytany na najbliższym posiedzeniu Sejmu, najprawdopodobniej 25 lub 26 kwietnia. Dokładny termin poznamy, kiedy Sejm opublikuje harmonogram obrad.
Na końcu zdecyduje prezydent
Po drugim czytaniu, projekt ustawy czeka głosowanie i przekazanie do Senatu. Ostatecznie o tym, czy śląski zostanie uznany za język regionalny i tak zadecyduje podpis prezydenta Andrzeja Dudy. Jeżeli ustawa nie zostanie podpisana, wnioskodawcy będą musieli zdobyć w Sejmie większość 2/3 głosów, żeby odrzucić stanowisko prezydenta.